Sprytna mieszkanka Tarnowa Podgórnego postanowiła wykorzystać ludzką dobroć do swoich korzyści. Najpierw prosiła o wsparcie na grupach sąsiedzkich tłumacząc się trudną sytuacją życiową, następnie sprzedawała produkty otrzymane w darze. Jej fortel odkryli internauci i nagłośnili sprawę demaskując ją w sieci.