Do 5 lat więzienia grozi Mateuszowi B. i Damianowi Sz. - hakerom, którzy mieli produkować i sprzedawać programy do przeprowadzania ataków. W sprawę zaangażowani są m.in. szwajcarskie serwery i sąd w Kalifornii, który walczył ze stworzonymi przez Polaków stronami.