Deontay Wilder w trakcie swojej kariery wygrał 42 z 45 walk. W 2016 roku potężnie znokautował Artura Szpilkę i obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Teraz w życiu "Bronze Bombera" nastąpiła ważna chwila. Do niezwykłej ceremonii doszło w jego rodzinnej Tuscaloosie, w stanie Alabama.
To była jedna z najlepszych walk ostatnich lat w wadze ciężkiej. Tyson Fury znokautował Deontaya Wildera w 11. rundzie w Las Vegas. To koniec pięknej trylogii.
Fani Tysona Fury'ego są nieco zasmuceni wizerunkiem idola, który upodabnia się do... Conora McGregora. A walka z Deontayem Wilderem tuż, tuż...
24 lipca w Las Vegas Deontay Wilder zmierzy się po raz trzeci z Tysonem Furym. - Już nie będę taki miły jak kiedyś - zapowiada "Bombardier" i już prowokuje swojego przeciwnika.
Deontay Wilder w ostatniej walce stracił tytuł mistrza wagi ciężkiej po tym, jak ciężko znokautował go Tyson Fury. Przez długi czas Amerykanin nie odnosił się do tej porażki, jednakże w ostatnich dniach stał się bardzo aktywny w mediach. Jako jedną z głównych winowajczyni porażki wskazał… swoją matkę.
Deontay Wilder znany jest z ostrych i niesztampowych wypowiedzi. Tym razem znany bokser zaatakował Tysona Fury'ego i rzucił mocne oskarżenia w stronę... byłego trenera. Te słowa szokują.