Pomimo licznych apeli ze strony policji, w okresie letnim roztargnieni dorośli często pozostawiają swoje dzieci oraz zwierzęta w zamkniętym, nagrzanym samochodzie. Pozostawienie żywej istoty we wnętrzu pojazdu może mieć tragiczne skutki. Na szczęście tym razem skończyło się na strachu, a wszystko dzięki brawurowej akcji praskiej policji.
Policjanci z Kozienic musieli wybić szybę w samochodzie, by uratować uwięzionego w nim 14-latka. Auto stało w pełnym słońcu, a chłopak siedział w nim od kilku godzin.