Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed wirusem, którego nazywa się "najgroźniejszą chorobą świata". Brytyjska służba zdrowia podkreśla, że śmiertelność w przypadku tego koronawirusa wynosi nawet 35 proc. Mowa o MERS-CoV. Do szpitala w Emiratach trafił 28-latek z pozytywnym wynikiem testu. Lekarze walczą o jego życie.