Organizacja FAME MMA nie ma ostatnio dobrej opinii w mediach. Na dodatek niektórzy zawodnicy podkreślają, że nie otrzymali pieniędzy za ostatnią walkę. Głos na ten temat zabrał Sergiusz Górski, czyli popularny "Nitro".
32-letni Arkadiusz Wrzosek, jedna z gwiazd organizacji KSW, szczerze wypowiedział się na temat freak-fightów w Polsce. Gwiazdor, który śledzi poczynania na tym rynku, zauważył zmiany, jakie zaszły w organizacji FAME MMA.
FAME MMA odsłania pierwsze karty przed nadchodzącą galą. Wiemy już, że 7 grudnia w łódzkiej Atlas Arenie zawalczą Amadeusz "Ferrari" Roślik z Alanem "Alanikiem". Teraz we wtorek federacja ogłosiła kolejne zestawienie, które zachwyciło fanów.
Freak fighty to pojedynki sportowe, najczęściej w formule MMA, w których biorą udział osoby znane głównie z mediów społecznościowych, a nie zawodowi sportowcy. Celem tych walk jest przede wszystkim rozrywka, a nie rywalizacja sportowa na najwyższym poziomie. Uczestnicy gal zazwyczaj mogli liczyć na ogromne pieniądze, jednak po ostatnich wydarzeniach to ma się zmienić.
W ostatnim czasie jest głośno o freakfightach w naszym kraju, bo rząd Donalda Tuska zaczął wypowiadać się negatywnie w tym temacie. Problemy w branży freak-fightów przeczuwają nie tylko politycy, ale także influencerzy czy youtuberzy.
Czy gale freak fightów czekają ograniczenia wiekowe? Tego chce Rzecznik Praw Obywatelskich i część polityków, w tym Mateusz Morawiecki. W opinii prof. Marcin Wiącka, walki celebrytów powinny być dostępne dla osób pełnoletnich. Na słowa te zareagowały władze Fame MMA, największej organizacji freak fightów w Polsce.
Alan Kwieciński, jeden z najbarwniejszych freak fighterów w Polsce w ostatnim czasie zdecydowanie zmienił swoje zachowanie. W jednym z wywiadów przekazał, że jest zaniepokojony swoim samopoczuciem. Na jednym z treningów nie wytrzymał emocjonalnie i zalał się łzami.
W piątek odbędzie się gala "FAME The Freak", jednak największa freakowa organizacja MMA w Polsce ogłosiła już kolejne wydarzenie, które odbędzie się w listopadzie.
Freak fighty w Polsce zyskały ogromną popularność, przyciągając zarówno fanów sportów walki, jak i celebrytów. Różne federacje organizują coraz większe wydarzenia. Teraz jednak federacja FAME MMA ma problem ze sprzedażą biletów na najbliższą galę w Szczecinie.
Federacja Fame MMA ogłosiła nową galę pod nazwą The Freak, która odbędzie się 4 października w Szczecinie. Jest to kolejna inicjatywa tej popularnej federacji, która wzbudza wiele emocji i kontrowersji. W ostatnim programie promującym gale doszło do awantury pomiędzy Pawłem Jóźwiakiem a Robertem Pasutem.
Dla kibiców tenisa było to zaskoczenie. Daniel Michalski nagle mignął w filmie popularnego twórcy internetowego Michała "Boxdela" Barona. Sportowiec odniósł się do sytuacji i poprosił o usunięcie go z głośnego filmu.
Jedna z federacji, organizujących freak fighty w Polsce, zdecydowała się na przełożenie gali zaplanowanej na początek października. W oktagonie w Tarnowie mieli zaprezentować się między innymi Marcin Najman i Krzysztof Rutkowski.
Michał "Boxdel" Baron, głównie za sprawą nowego filmu Sylwestra Wardęgi, zbiera falę hejtu w internecie. "Boxdel" ma swoim koncie na Instagramie dodał nowy wpis, który daje wiele do myślenia.
Tomasz Adamek bez większych problemów pokonał Kasjusza Życińskiego na gali Fame MMA 22. Po walce w sieci uaktywnił się Marcin Gortat. Były koszykarz wyśmiał "Don Kasjo" po tym, co pokazał w klatce. Na odpowiedź Kasjusza Życińskiego nie musieliśmy długo czekać.
Karolina Owczarz w sobotę, 31 sierpnia na gali Fame MMA 22 zadebiutowała we freakfightach. Zawodniczka KSW sensacyjnie przegrała z Martą "Linkimaster" Linkiewicz po niejednogłośnej decyzji sędziów. Z taką decyzją nie zgadza się Ewa Brodnicka.
Kamil "Taazy" Mataczyński wygrał turniej podczas gali FAME MMA 22. Nagrodą było milion złotych i jak się okazuje cała suma nie wpłynie na konto zawodnika. I nie chodzi tutaj tylko o podatek.
Wydarzeniem wieczoru na gali FAME 22 była walka Tomasz Adamek - Kasjusz Życiński. Sama gala nie do końca porwała kibiców, o czym może świadczyć także nieoficjalna informacja odnośnie sprzedanych PPV.
Marcin Najman przygotowuje się do powrotu do oktagonu. Wojownik stoczył nawet pierwszy sparing, który zakończył się nieszczęśliwie, ponieważ wstrząśnieniem mózgu.