Euro 2024 powoli dobiega końca. W finale już w niedzielę zmierzą się reprezentacje Hiszpanii i Anglii. Ale tym, co odróżnia mistrzostwa Europy od mundialu czy choćby trwającego w USA Copa America, jest brak spotkania o trzecie miejsce. Dlaczego tak jest? Powód jest bardzo prosty.
Telewizja Polska oficjalnie ogłosiła, że finał Euro 2024 skomentuje duet Dariusz Szpakowski i Grzegorz Mielcarski. W komentarzach pod wpisem stacji w mediach społecznościowych rozpętała się burza. Nie wszyscy kibice popierają ten pomysł. Podają konkretne powody.
Angielska policja aresztowała jednego z kibiców, którzy po finale Euro 2020 obrażali Marcusa Rashforda. Zawodnik przestrzelił jeden z rzutów karnych w serii jedenastek. Jego pomyłka kosztowała Anglię mistrzostwo Europy.
Ogromne emocje przed finałem Euro 2020. W Wielkiej Brytanii wszyscy siedzą jak na szpilkach, nie mogąc doczekać się meczu finałowego. Nie wszystkim kibicom udało się kupić bilety, a część rozczarowanych przypuściła szturm na bramy Wembley.