Rozrzedzona zupa, jogurty kupowane z własnych pieniędzy przez kucharki i ciągłe oskarżenia. Była pracownica firmy cateringowej z Bydgoszczy, gotującej posiłki dla pacjentów Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. dr. Warmińskiego, ujawnia kulisy swojej pracy i oskarża właścicieli firmy.
Klienci firmy cateringowej, która świadczy usługi niemal w całej Polsce, skarżą się na niedostarczanie posiłków i problem z wyegzekwowaniem zwrotu pieniędzy. Sprawę nagłośnili dziennikarze "Uwagi".