Armia Władimira Putina składa się nie tylko z powołanych na front Rosjan, ale też najemników z Azji. Jeden ze schwytanych najemników z Nepalu postanowił opowiedzieć, jak wyglądał jego pobyt w rosyjskiej armii. Mężczyzna mówi, że traktowano go tam jak zwierzę.
Ukraińscy żołnierze mierzą się z nieustannymi atakami ze strony Rosjan, którzy niezależnie od wszystkiego dążą do zajęcia kolejnych pozycji. Taktykę stosowaną przez armię Władimira Putina nazywają "atakami mięsnymi" - informuje BBC.
Proszę o interwencje i rozwiązanie tego problemu - apelują do Władimira Putina żołnierze walczący o Wołczańsk. W krótkim filmie wrzuconym do sieci opowiadają jednocześnie o ogromnych stratach, jakie ich armia odnosi w każdym uderzeniu. Mimo to rannych i pozbawionych sił wciąż wysyła się w bój. Na pewną śmierć, bo taka jest dziś taktyka Rosjan.
Kluczowa ukraińska jednostka 47. Brygada Zmechanizowana, pokazała kolejne nagranie z frontu pod Awdijiwką. W nadjeżdżający transporter BPW należącym do rosyjskiej grupy szturmowej uderzył dron. Tym razem rosyjska załoga może mówić o minimalnej karze.
Ukraińscy operatorzy dronów dostarczają internautom kolejny materiał z frontu, obnażając słabości wroga. Gdy dron kamikaze wleciał do kryjówki Rosjan w okolicach wsi Robotyne w obwodzie zaporoskim, ukazał się oczom operatora żołdak Władimira Putina z wyjątkowo nietypową "zbroją". Co założył?
Na łamach dziennika "The Economist" ukazał się wywiad z zastępcą szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Generał Wadym Skibicki ocenił aktualną sytuację na froncie i wskazał możliwe dalsze scenariusze wojny. Zasugerował też, że nie widzi sposobu, aby Ukraina wygrała wojnę z Rosją na samym polu bitwy.
"Sytuacja na froncie jest skomplikowana i ulega pogorszeniu" - powiedział generał Ołeksandr Syrski, dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy. Tymczasem w najnowszym raporcie amerykańskich ekspertów z Institute for the Study of War, pada kwestia możliwego terminu rozpoczęcia kontrofensywy ukraińskiej armii.
Większość Polaków, którzy pojechali na wojnę w Ukrainie, walczyć z rosyjskim agresorem, niechętnie rozmawia z dziennikarzami czy ekspertami. Inne podejście do tej sprawy ma Michał Lipski, który pojawił się w Ukrainie na samym początku konfliktu, w lutym 2022 roku.
Ukraińska armia informuje o dużym sukcesie 25. Oddzielnej Brygady Powietrznodesantowej Siczesław w rejonie Awdijiwki. W świąteczną sobotę nacierającym Rosjanom zadano potężne straty we wsi Tonieńka. Wróg posłał do boju ciężki sprzęt i chciał się przebić, wracał pokonany i zawstydzony.
Popularny śląski prozaik i publicysta jest zaangażowany w pomoc ukraińskiej armii. Po zorganizowaniu zbiórki na drony, przekazał dary żołnierzom na froncie. Teraz dzieli się się swoimi wspomnieniami z wizyty w Ukrainie.
W swoim najnowszym komunikacie brytyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że Ukraina "niemal na pewno" przyspieszyła wzmacnianie pozycji obronnych na kilku obszarach wzdłuż linii frontu.
A miało być tak pięknie, prawda? Nowinki technologiczne, niesamowite osiągi i kolejne wzmocnienie na froncie. Tak zapowiadano ten "cudowny czołg" Rosjan. Wyszło jednak jak zwykle. Rosyjski czołg T-14 Armata nie trafi na front i nie rzuci wyzwania maszynom zachodnim - potwierdza Siergiej Czermiezow. Dlaczego? Cóż, jest zbyt drogi w eksploatacji.
Kilka dni po zalegalizowaniu przez rząd ukraiński medycznej marihuany, Ministerstwo Obrony Ukrainy podpisało memorandum z Państwową Służbą ds. Produktów Leczniczych i Kontroli Leków. Zezwoli to armii na korzystanie m.in. ze środków psychotropowych w warunkach bojowych.
Według doniesień ukraińskich mediów, na froncie Awdijiwki (lub w jego pobliżu) pojawił się czołg M1A1 SA Abrams będący w służbie 47. Brygady Zmechanizowanej. To najstarszy wariant Abramsów użytkowany przez armię Stanów Zjednoczonych. Jest ulepszoną wersją czołgu podstawowego M1 Abrams.
Żołnierze ukraińskiej 44. Brygady Zmechanizowanej udzielili krótkiego wywiadu na temat polskiego transportera opancerzonego Rosomak. Od pół roku korzystają ze sprzętu wojskowego z Polski i są bardzo zadowoleni. Do walczącej z agresorem Ukrainy dostarczyliśmy dwieście Rosomaków.
Rosyjscy żołnierze chwytają się wszelkich sposobów, aby przechytrzyć Siły Zbrojne Ukrainy na froncie. Grupa rosyjskich wojskowych przebranych w mundury przeciwnika próbowała przejść przez jego linie obrony i zaskoczyć obrońców. Jak się okazało, szybko zostali rozszyfrowani i pojmani.
Dowódca Oleksandr Tarnawski przewiduje, że rok 2024 może różnić się od planu prowadzenia działań bojowych na rok 2023. - Będzie to jeszcze bardziej skomplikowane niż wcześniej - podkreśla wojskowy. Armia Ukrainy będzie jednak stale dążyć do odzyskania swoich ziem.
Oprócz nagrań z ostrzeliwania, ogromu zniszczeń, są też takie obrazki. Niestety, nie są zbyt częste. Portal Nexta zamieścił na platformie X (dawny Twitter) nagranie powitania córki z ojcem, który wrócił z frontu. Łzom radości nie było końca.