Gdy pielęgniarka zobaczyła ją, wspartą na łokciach podczas skurczu, powiedziała: "O, w poród się bawimy? Moje pieski tak robią, gdy się chcą ze mną bawić". Przebieg porodu i sposób traktowania ciężarnych w jednym z krakowskich szpitali pacjentka zrelacjonowała dziennikarzom TOK FM.