Rosjanie sięgają po bardzo prymitywne zagrywki, aby upokorzyć Ukrainę i zwyciężyć wojnę - chociaż w propagandowym wymiarze. Tym razem okupanci postanowili symbolicznie połączyć dwa miasta, które zrównali kiedyś z ziemią - Grozny i Mariupol.
Rodziny zabitych w Ukrainie bojowników z Czeczenii otrzymały od władz republiki... worek ziemniaków, cebuli i butelkę oleju. Na propagandowym filmiku stwierdzono, że w ten sposób "władze dbają o rodziny wojskowych".