Mężczyzna w Trójmieście miał za zadanie uprzątnąć teren budowy. Betonowe głazy wywiózł na sąsiednią działkę. Zgłoszenie o podrzucie odpadów wpłynęło na numer 986 do Straży Miejskiej. Mundurowi nakryli sprawcę na gorącym uczynku. Mężczyzna swoje zachowanie tłumaczył tym, że wykonał tylko polecenie szefa.
Wyremontował mieszkanie, a śmieci podrzucił miastu. Straż Miejska z Chełma (woj. lubelskie) odnalazła mężczyznę, który postanowił podłożyć worki pełne gruzu pod kontenery znajdujące się na jednej z ulic miasta.