Jesień to czas, kiedy polskie lasy tętnią życiem miłośników grzybobrania, a jednym z najchętniej zbieranych gatunków są opieńki. Radość z pełnego koszyka może jednak szybko przerodzić się w zagrożenie, jeśli pomylimy te smakowite grzyby z ich trującymi odpowiednikami. Co roku odnotowuje się przypadki zatruć, które wynikają z błędnej identyfikacji zbieranych gatunków.
Grzybobranie w polskich lasach trwa, ale nie każdy wie jak zbierać grzyby bezpiecznie. Udowodnili to leśnicy, którzy wstawili zdjęcie grzyba, bardzo podobnego do borowika pytając, czy okaz nie jest jednak niejadalnym "szatanem". Zagadka sprawiła grzybiarzom problemy!
Zatrucia grzybami nigdy nie wolno lekceważyć, gdyż w niektórych przypadkach może zakończyć się tragicznie. Dowiedz się, które objawy powinny skłonić cię do natychmiastowego wezwania pomocy i zatrucie jakim grzybem najczęściej kończy się śmiercią.
Lasy Państwowe opublikowały na Twitterze zdjęcie z Nadleśnictwa Szczytno. Widać na nim dorodny owocnik lakownicy uznanej przez medycynę krajów Dalekiego Wschodu za grzyba leczniczego. Jedna informacja podana przez leśników skonfundowała wielu internautów. Wyjaśniamy, o co chodzi.
Sezon grzybowy w tym roku rozpoczął się zdecydowanie szybciej. Meteorologiczna jesień przyszła już pod koniec sierpnia, zaskakując grzybiarzy różnorodnością tych skarbów lasów. Jednak wciąż zagwozdką jest to, jak rozpoznać grzyby jadalne od tych trujących. Oto wskazówki.