Na profilu byłego prezydenta na Twitterze pojawiły się zdjęcia z lotniska w Gdańsku. Pracownicy zasłaniali na nich napis z nazwiskiem Lecha Wałęsy. Okazało się jednak, że zdjęcia są stare, co szybko wychwycili internauci. Na sytuacje zareagował również Lech Wałęsa. "Jestem starszym człowiekiem i nie zauważyłem pewnych zmian. Bardzo się zdenerwowałem. W moim biurze był atak hakera" - wyjaśnił.