Niecodzienne zjawisko zaobserwowano w ostatnich dniach na Florydzie. Na ulicach zauważono "grad" legwanów. Zwierzęta spadają z drzew z powodu niskich temperatur. To jednak nie oznacza, że są martwe.
Mieszkaniec Mrągowa zadzwonił na policję z nietypowym zgłoszeniem. Alarmował, że atakują go jaszczurki. Jak okazało się po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce, mężczyzna wezwał ich, ponieważ nie miał z kim napić się wódki.