W środowisku wyścigów konnych rozgorzała burza wokół postaci dżokeja Alvinio Roya, który został objęty pięcioletnim zakazem udziału w wyścigach. Roy bronił się, tłumacząc swój upadek zsuwającym się siodłem i używaniem nowych, lekkich strzemion, jednak jego wyjaśnienia nie zostały zaakceptowane.
W zmaganiach w WKKW podczas igrzysk olimpijskich najlepsza okazała się Laura Collett z Wielkiej Brytanii. 35-latka jest gwiazdą w swojej dyscyplinie, jednak w 2013 roku spadła z konia i uległa poważnemu wypadkowi. Przez kilka tygodni walczyła o życie i do tej pory praktycznie nie widzi na jedno oko.
Kelsey Hannan niedawno wróciła do sportu po poważnej kontuzji. Niestety, 21-latka znowu miała wypadek. Trafiła do szpitala, gdzie wprowadzono ją w śpiączkę farmakologiczną.
Do tragedii doszło podczas wyścigów konnych w Belmont Park w Nowym Jorku. Nie żyją dwa konie, a oba incydenty miały miejsce podczas jednego weekendu wyścigowego, w obrębie zaledwie dwudziestu czterech godzin.
- To był tragiczny incydent, który mógł się wydarzyć w każdym momencie. Nikt nie jest w stanie przygotować się na coś takiego - mówił Michael Owen w rozmowie ze Sky Sports Racing. Były piłkarz Liverpoolu skomentował w ten sposób dramat, jaki rozegrał się w jego stadninie. Zmarła tam 25-letnia pracownica. Jej siostra ujawniła przyczyny śmierci.
Wschodząca gwiazda jeździectwa z Florydy zginęła w tragicznym wypadku, do którego doszło na zawodach. 15-letnia Hannah Serfass została przygnieciona przez swojego konia.
Fatalny przebieg miała rywalizacja na torze wyścigowym w Wincanton. Najpierw koszmarnie wyglądający wypadek miał jeden z dżokejów, który uderzył głową w przeszkodę. Już za metą rozegrał się dramat konia "Toruli" ujeżdżanego przez Bena Paulinga.
Tragedia podczas wyścigów konnych w nowozelandzkim Ashburton. W trakcie rywalizacji upadła Megan Taylor, w którą wpadły jeszcze cztery inne konie. Wskutek odniesionych obrażeń 26-latka zmarła.
Koszmarny w skutkach okazał się wypadek, do którego doszło podczas sobotnich zawodów jeździeckich w Kerry w Irlandii. Wskutek odniesionych obrażeń zmarł zaledwie 13-letni Jack de Bromhead, syn legendy wyścigów Henry'ego de Bromheada. Lekarze zajęli się chłopcem na miejscu, ale nie udało się go uratować.
Na początku lipca Leah Kilner miała fatalny wypadek na torze, po którym walczyła o życie w szpitalu. Dopiero po kilku dniach wybudzono ją ze śpiączki, a obecnie czeka ją długa rehabilitacja. Australijka pokazała w sieci, jak obecnie wygląda.
Na początku lipca Leah Kilner miała koszmarnie wyglądający upadek podczas zawodów jeździeckich. Nieprzytomna 24-latka trafiła do szpitala, gdzie lekarze rozpoczęli walkę o jej życie. Niedługo później przekazali dobre wieści.
Leah Kilner, nazywana przez wielu "najpiękniejszą zawodniczką wyścigów konnych", walczy o życie w szpitalu, po tym jak zanotowała koszmarnie wyglądający wypadek podczas wyścigu w australijskim Grafton. Aktualnie 24-latka przebywa w śpiączce i wymagała skomplikowanej operacji.
Do dramatycznego zdarzenia doszło podczas wyścigów Grand National 2022. Wskutek obrażeń głowy, jakich doznał po jednym z upadków, zmarł Eclair Surf. Organizatorzy informują, że to już drugi koń, który zginął w czasie imprezy.
Nie żyje Marina Morel. Zaledwie 30-letnia dżokejka miała tragiczny w skutkach wypadek podczas jednego z przejazdów. Trafiła do szpitala, gdzie lekarze stoczyli walkę o jej życie. Rodzina zawodniczki musiała podjąć trudną decyzję.
Piotra Kraśko i jego żonę Karolinę Ferenstein-Kraśko z pewnością rozpiera rodzicielska duma. Ich najstarszy syn osiągnął w sobotę duży sukces podczas zawodów jeździeckich. Szczęśliwa mama pochwaliła się niebywałym osiągnięciem syna na Instagramie.
Do przerażającego zdarzenia doszło podczas noworocznego wyścigu na torze Fairyhouse. Pod koniec jednej z gonitw kibic rzucił w kierunku nadjeżdżającego dżokeja kuflem z piwem. Szybko został namierzony, a zawodnicy domagają się dla niego dożywotniego zakazu wstępu na tor.
Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas wyścigów konnych w Nowym Jorku. Irad Ortiz jr zwyciężył i zgarnął 100 tys. dolarów. Kamery wychwyciły jednak moment, w którym widać, jak próbuje zatrzymać swojego przeciwnika. Protest złożył właściciel przegranego konia.
Do niezwykłych scen doszło podczas transmisji z wyścigów konnych w Irlandii. Za plecami prowadzących "studio" pojawiła się dwójka mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich postanowił się… oświadczyć. To, co stało się później, było istnym rollercoasterem emocji.