W Suwalskim Parku Krajobrazowym trwa wycinka drzew prowadzona przez Lasy Państwowe. W planach jest wycięcie i odnowienie około 62 hektarów lasu. Okoliczni mieszkańcy i ekolodzy biją na alarm i domagają się zaprzestania tych działań. Z kolei leśnicy tłumaczą, że świerki łamane są przez wiatr i atakowane przez szkodniki.
Pomimo temperatur sięgających na Suwalszczyźnie -30 st. C, najgłębsze w Polsce jezioro jest tylko w połowie zamarznięte. "Bestia ze Wschodu nie dała sobie rady z Hańczą" - mówi dyrektor Suwalskiego Parku Krajobrazowego Teresa Świerubska.