Polscy kibice nie mają wspólnej opinii na temat Joanny Wołosz. Rozgrywająca Prosecco Doc Imoco Conegliano, a także reprezentacji Polski kobiet jest postrzegana różnie. W rozmowie z Interią siatkarka zdradziła, co stało się, gdy udzieliła głośnego wywiadu na temat wymierzonej w nią krytyki.
Od siedmiu lat Joanna Wołosz jest siatkarką Prosecco Doc Imoco Conegliano. Z tego powodu co roku bierze udział w sesjach zdjęciowych, a jej fotografie trafiają do kalendarzy, z których zysk przeznaczony jest na pomoc szpitalom we Włoszech. W ostatnim czasie polska rozgrywająca pokazała swoje ujęcie.
Joanna Wołosz zaliczyła niezbyt udany powrót do reprezentacji Polski. Biało-Czerwone podczas ostatniej edycji Ligi Narodów zajęły odległe, trzynaste miejsce. Obecnie siatkarka wypoczywa na wakacjach. Postanowiła podzielić się ze swoimi fanami frywolnym zdjęciem.
Joanna Wołosz zebrała podpisy swoich koleżanek z drużyny i wystawiła na licytację koszulkę Imoco Volley Conegliano. Chodzi o wsparcie zbiórki Angeliki Wołynko, polskiej siatkarki.
Dawid Kubacki dostał kilka dni wolnego i wypoczywał z całą rodziną w Turcji. Podczas gry w siatkówkę, spotkał na plaży reprezentantkę Polski.
Znakomite umiejętności na rozegraniu przydały się również przy grze na keyboardzie. Joanna Wołosz podzieliła się swoją interpretację hitu Europe "The Final Countdown".