Krystyna Pawłowicz dała się dotąd poznać jako jedna z najbardziej charakterystycznych i wyrazistych posłanek Prawa i Sprawiedliwości, a później jako sędzia Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Tym razem zupełnie zaskoczyła i zdradziła jedną ze swoich wielkich pasji. Internauci są zachwyceni, ale nie kryją też złośliwości.