Deszcze w południowej Kalifornii przynoszą ulgę strażakom, ale stwarzają nowe zagrożenia związane z toksycznym spływem popiołu. Znajdują się w niej m.in. azbest, pestycydy, czy ołów.
Kolejne tragiczne wieści z Kalifornii. Pożary, które od ponad dwóch tygodni pustoszą południową część stanu, pochłonęły już 28 ofiar. Niestety zagrożenie nie mija, a władze Kalifornii podjęły decyzję o ewakuacji mieszkańców okolic San Diego.
Analitycy Goldman Sachs ostrzegają, że ostatnie pożary w hrabstwie Los Angeles mogą stać się najkosztowniejszymi w historii Kalifornii. Straty mogą wynieść nawet 40 mld dol., co czyni je jedną z 20 najkosztowniejszych klęsk żywiołowych w USA w stosunku do PKB.
Trzy rejony Los Angeles przypominają piekło. Region zmaga się z gigantycznymi pożarami, które rozprzestrzeniają się "niewiarygodnie szybko", jak powiedział stacji NBC kalifornijski strażak. Nakazem ewakuacji objęto prawie 100 tys. osób.
Urzędnicy Departamentu Zdrowia Publicznego Kalifornii ogłosiły, że w próbce surowego mleka pochodzącej z mleczarni Raw Farm we Fresno wykryto wirusa ptasiej grypy. To kolejne ostrzeżenie w obliczu rosnącej liczby przypadków w całym stanie.
W czwartek Południową Kalifornię nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 4,7. Wstrząsy były odczuwalne w wielu częściach regionu, a epicentrum znajdowało się 7 kilometrów na północ od Malibu, 11 kilometrów pod powierzchnią ziemi, jak podała Amerykańska Służba Geologiczna (USGS). Trzęsienie dotarło nawet do hrabstwa Orange, oddalonego o 72 kilometry od epicentrum.
Setki uchatek zajęły plażę San Carlos w mieście Monterey w Kalifornii. Obecność niecodziennych gości sprawiła, że lokalne władze zamknęły ten teren dla plażowiczów. Mimo to na miejscu zjawiają się tłumy ludzi, którzy chcą na własne oczy zobaczyć odpoczywające i bawiące się na piasku oraz w wodzie zwierzęta.
Sytuacja jak z najgorszego koszmaru przydarzyła się mieszkańcowi Kalifornii. Chmara pszczół zaatakowała mężczyznę, żądląc go ponad 200 razy. Lekarze nie mają wątpliwości, że doszło do cudu, bo nieszczęśnik nie zmarł z powodu ataku owadów. Uratowali go strażacy.
42-letni Ronnie Dean Stout II, mieszkaniec Kalifornii, wywołał największy tegoroczny pożar w stanie, próbując pozbyć się swojego samochodu. Strażacy walczą z ogniem, który strawił już ponad 120 tys. akrów, podczas gdy Stout przebywa w areszcie, czekając na formalne oskarżenie.
Kalifornijska Dolina Śmierci jest uznawana za jedno z najgorętszych miejsc na naszej planecie. Potwierdza to odnotowana tu w sobotę temperatura, która była wprost mordercza. Choć rekord nie został jeszcze pobity, to i tak trudno sobie wyobrazić tak piekielny skwar. A z każdym kolejnym miesiącem może być jeszcze cieplej.
Na plaży w San Diego lew morski zaatakował ludzi kąpiących się w wodzie. W materiale wideo z tego zdarzenia widać, dlaczego zwierzę zachowało się w ten sposób. Władze miasta ostrzegają, żeby nie zbliżać się i nie prowokować tych morskich ssaków.
29-letni mężczyzna został aresztowany w związku z podejrzeniem włamania do domu burmistrzyni Los Angeles. W chwili zajścia Karen Bass przebywała wewnątrz budynku wraz z rodziną. Jak dotąd nie są znane motywy działania 29-latka.
Policja z kalifornijskiego San Bernandino po żądaniach lokalnych mediów, opublikowała materiał wideo z interwencji funkcjonariuszy, w skutek której zginęła porwana 15-letnia dziewczyna.
Policja w San Francisco prowadzi dochodzenie w sprawie zdarzenia, w którym autonomiczny samochód został zdewastowany i płonął. W pojeździe bez kierowcy nie było wtedy nikogo i nie zgłoszono żadnych obrażeń. - Ściśle współpracujemy z lokalnymi urzędnikami ds. bezpieczeństwa, aby zareagować na tę sytuację - czytamy w oświadczeniu.
W ubiegłym tygodniu policja w San Diego, w stanie Kalifornia, zamknęła nielegalny seks-interes. Po szybkim dochodzeniu okazało się, że salon masażu znajdujący się w okolicach kościoła, oferował również usługi erotyczne.
Monica Laso z Hiszpanii utknęła na stoku narciarskim w kurorcie nad jeziorem Tahoe w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych. Kobieta miała zjechać gondolą na dół, ale ktoś wyłączył wyciąg. Uratowano ją dopiero po 15 godzinach.
Tesla Cybertruck dopiero co zaczęła trafiać do klientów, a już jeden z egzemplarzy brał udział w wypadku. Jej kierowca na własnej skórze mógł sprawdzić, czy obawy o bezpieczeństwo w przypadku kolizji są rzeczywiście słuszne.
Niesamowitą scenę nagrały kamery na parkingu jednego ze sklepów w Kalifornii. Mężczyzna podjechał swoim samochodem do auta, na dachu którego znajdowała się zapakowana choinka. Odczepił ją, wsadził do bagażnika i po prostu odjechał. Cała zuchwała kradzież została nagrana, tak samo jak numery rejestracyjne bezmyślnego złodzieja.