Bytomscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą przechwycili 160 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. W ręce śledczych wpadli także właściciele nielegalnego towaru. Mężczyźni przewozili kontrabandę karawanem.
O incydencie ze Stalowej Woli zaczęły rozpisywać się zagraniczne portale. Informacja o zwłokach, które zostały zgubione przez zakład pogrzebowy, zszokowała m.in. internautów w Wielkiej Brytanii i innych krajach. Ludzie byli zaskoczeni, że taka sytuacja mogła mieć miejsce.
Do szokującego incydentu doszło w piątek na jednej z ulic Stalowej Woli, gdy z karawanu wypadły zwłoki. To pierwszy tego rodzaju incydent w naszej działalności i dokładamy wszelkich starań, aby nigdy więcej się nie powtórzył - zapewnił w oświadczeniu zakład pogrzebowy "Hades".
Na cmentarzu w Grabowcu kierujący pojazdem pogrzebowym cofając nie zauważył znajdującej się za pojazdem kobiety i potrącił ją. 79-latka przewróciła się doznając poważnych obrażeń. Załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowała ją do szpitala.
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Karawan pogrzebowy potrącił nastolatka, który na czerwonym świetle wbiegł wprost pod nadjeżdżający pojazd.
Media społecznościowe obiegło bardzo niezwykłe nagranie z wesela. Pan młody postanowił przyjechać na własną uroczystość karawanem pogrzebowym. Na filmie widać, jak druhny i drużbowie niosą trumnę z nowożeńcem. Mężczyzna wychodzi z niej dopiero przed zaimprowizowanym ołtarzem.
Karawan, w którym znajdowało się ciało, rozbił się na autostradzie w Los Angeles w trakcie policyjnego pościgu. Funkcjonariusze potwierdzili, że to ten sam pojazd, który skradziono wczoraj sprzed kościoła.
Kierowca karawanu pozostawił klucze w stacyjce, więc Meksykanin postanowił skorzystać z okazji.