Plastikowe odpady dryfujące w oceanach skutecznie wprowadzają w błąd walenie, które na głębokościach korzystają z echolokacji, by zlokalizować pożywienie. Badania naukowe wskazują, że dźwięki odbijane od plastikowych śmieci są podobne do tych, które odbierane są od naturalnych ofiar wielorybów.
Ukraińskie ministerstwo środowiska i tamtejsze organizacje pozarządowe mówią o ogromnym zagrożeniu katastrofą ekologiczną. Jak twierdzą, Rosja atakując Ukrainę, spowodowała, że za sprawą bombardowań i podpaleń do atmosfery dostają się szkodliwe związki i gazy zwiększające kryzys klimatyczny.
Radość z krótkich rękawków w marcu czy pierwsze kąpiele rzeczne podczas śmigusa dyngusa, to zaskakujący efekt rekordowych temperatur tej wiosny. Ale w rozmowie z o2.pl Szymon Malinowski, profesor nauk o Ziemi i fizyk atmosfery przestrzega: "Cieplejszy klimat, to bardziej ostre ekstrema".
W wyniku topnienia pokryw lodowych na Grenlandii i Antarktydzie, poziom mórz od lat 90. XX wieku na świecie podniósł się o 1,8 cm. Naukowcy z Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu alarmują, że to najgorszy scenariusz dotyczący globalnego ocieplenia, jaki zakładali. Tym bardziej, że rekordowo szybkie topnienie dotyczy nie tylko Grenlandii i Antarktydy.
Wielu niedowiarków słysząc o katastrofie klimatycznej żartowało, ze dzięki zmianom w Polsce będzie można hodować oliwki. I choć w ponad 30-stopniowych upałach nikomu nie jest do śmiechu, efekt pierwszych anomalii widać już gołym okiem. Na jednym z krakowskich przystanków tramwajowych wyrosło... drzewko figowe.
Agencja Organizacji Narodów Zjednoczonych przedstawiła wyniki badania, w ramach którego naukowcy dążyli do ustalenia, jaka przyszłość czeka naszą planetę. Ich ustalenia nie są zbyt optymistyczne. Okazało się, że po raz kolejny dojdzie do wzrostu temperatur.
Naukowcy opublikowali najnowsze dane dotyczące wzrostu poziomu wód. Nie mieli dobrych wieści, szczególnie dla mieszkańców niektórych regionów Stanów Zjednoczonych. Liczby są na tyle poważne, że może dojść do zalania terenów zamieszkiwanych przez ludzi.
Francuscy naukowcy ożywili wirusa, który w wiecznej zmarzlinie przetrwał ponad 48 500 lat. Jak zauważa prof. Jean-Michel Claverie z Uniwersytetu w Marsylii, to potencjalnie większy problem niż tylko "naukowe badania". Naukowcy obawiają się, że wirusy ukryte pod zamarzniętą ziemią powrócą w wyniku katastrofy klimatycznej.
Snujesz optymistyczne plany i postanowienia na kolejny rok? Lepiej tego nie czytaj. Noworoczne przepowiednie jasnowidza Gabriela mogą popsuć humor wszystkim wchodzącym w 2023 rok z pozytywnym nastawieniem. Wizje przyszłości są katastrofalne.
Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) przedstawiła wyniki obserwacji, które były prowadzone aż przez osiem lat. Wnioski, jakie wysunęli eksperci, przerażają. Okazało się, że katastrofa klimatyczna z każdym rokiem zatacza coraz szersze kręgi.
Za masowym śnięciem ryb w Odrze może stać niezidentyfikowany dotąd gatunek toksycznych alg. - Ich zakwit może spowodować pojawianie się toksyn zabijających ryby i małże. Nie są szkodliwe dla człowieka - napisała na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Naukowcy są zgodni, że globalne ocieplenie przyniesie ludzkości nie tylko susze i pożary, lecz także – choroby. Więcej osób zacznie zapadać na schorzenia, które są roznoszone przez komary. Do 2080 roku nawet 8 miliardów ludzi - a zatem więcej niż obecnie żyje na Ziemi - może zostać narażonych na malarię oraz gorączkę denga.
Naukowcy coraz częściej ostrzegają ludzkość przed nieuniknionymi skutkami kryzysu klimatycznego. Z ostatniego artykułu naukowego opublikowanego w serwisie Science dowiemy się, kto najbardziej odczuje katastrofę klimatyczną.
Znajdujemy się na prostej drodze do gwałtownego ocieplenia klimatu – ostrzegł w piątek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. W swoim wystąpieniu zaapelował do wszystkich krajów, aby podwoiły wysiłki w walce z emisją gazów cieplarnianych.
Naukowcy odkryli, że u niektórych gatunków na skutek zmian klimatycznych zmieniły się rozmiary różnych części ciała. Badanie opublikowano w czasopiśmie "Cell".
Masowa turystyka prowadzi do zmian w krajobrazie, ogromnego zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych, przez co przyczynia się do katastrofy klimatycznej - tłumaczy ekspertka z branży architektury i gospodarki przestrzennej Magdalena Milert.
Pandemia koronawirusa nie została jeszcze zażegnana, a Bill Gates już przewiduje kolejny koszmar. Miliarder twierdzi, że jeżeli nie dojdzie do poważnych zmian, to świat, jaki znamy, może szybko zniknąć!
Najnowsze badania Poczdamskiego Instytutu Badań wykazują, że bogaci ludzie mają ogromny wpływ na zmiany klimatyczne. Jedynie nieliczni postanawiają wykorzystać swoje wpływy tak, by pomóc światu.