"Titanic" to jeden z najważniejszych filmów przełomu XX i XXI wieku. Teraz do produkcji z 1997 postanowiono wrócić i odświeżyć ją dla młodego pokoleniu. "Titanic. 25 rocznica" pojawił się w kinach w rozdzielczości 4K i z efektami 3D. Jak się jednak okazuje, James Cameron, który wyreżyserował dzieło, do tej pory skrywał nikomu nieznane fakty.
12-letnia Freya cierpi na dziecięce porażenie mózgowe i musi być przez całą dobę podłączona do aparatury. Jej mama, Carolynne Hunter, usłyszała informację, która zabrzmiała jak wyrok - jej roczny rachunek za prąd ma wzrosnąć z 6500 do 17 000 funtów. Kate Winslet sprawiła, że kobieta przez rok nie będzie musiała się tym martwić. I to jest nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Sam Mendes udowodnił swoją społeczną wrażliwość, reżyserując "American Beauty", jeden z najgłośniejszych filmów lat 90. W "Drodze do szczęścia" sięgnął do tego samego tematu, a jednak udało mu się stworzyć świeży i jednocześnie dojrzały obraz.