Kanał "Stop Cham" po raz kolejny opublikował szokujące nagranie z polskich dróg, które ukazuje skrajnie nieodpowiedzialne zachowania kierowców. Tym razem sytuacja rozegrała się w Kobiórze (woj. śląskie), gdzie z powodu remontu drogowego powstały duże korki.
"Zanim ominiesz autobus szkolny... pomyśl" - zaapelowano na facebookowym profilu "Bandyci drogowi". Jednocześnie opublikowano nagranie, które ukazuje niebezpieczny manewr jednego z kierowców.
Na tiktokowym profilu niebezpieczna.jazda pojawiło się nagranie ukazujące drogową kolizję. Widać na nim, jak jeden z kierowców nagle wciska hamulec, a drugi w niego uderza.
Skandaliczne zachowanie kierowcy z Poznania. Kierujący osobowym volkswagenem przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, a następnie kontynuował jazdę buspasem. Zdarzenie nagrała jedna z uczestniczek ruchu drogowego. - "Passeratti" nie stoi w korkach - skwitowała zachowanie kierowcy kobieta.
Do sieci trafił film z Włodawy na Lubelszczyźnie. Na nagraniu trwającym ponad minutę widzimy kobietę, która zablokowała drogę i poszła do pralni. Internauci nie kryją irytacji zachowaniem kierowcy. Tym bardziej że obok miała wolne miejsce parkingowe.
Na warszawskiej Białołęce doszło do tragicznego wypadku. W zderzeniu autobusu z samochodem osobowym zginął około 50-letni mężczyzna.
Podczas rutynowej kontroli drogowej, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny samochodu marki bmw, którego właścicielem jest 27-letni mieszkaniec Rawicza. Powodem zatrzymania dowodu były liczne niezgodności z obowiązującymi warunkami technicznymi pojazdu.
Były już sołtys Kątów Rybackich, Jacek Z. usłyszał zarzuty po agresywnym incydencie na drodze. Nagranie z jego udziałem wywołało falę krytyki w sieci. Teraz głos w sprawie zabrała partnerka mężczyzny. - Jesteśmy zastraszani, boimy się - wyznała "Faktowi" kobieta.
Na ulicy Senatorskiej w Zawierciu kierujący mazdą uderzył w drzewo. Zarówno on, jak i pasażer z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala. Jak się okazało, 34-letni kierowca nie posiadał uprawień do kierowania pojazdem. Nagranie z tego zdarzenia mrozi krew w żyłach.
Na publicznej drodze doszło do bójki dwóch mężczyzn - pasażera osobowego audi i kierowcę opla. Powód? Kierowca opla wyraził swoje oburzenie brawurową jazdą kobiety, która miała wyprzedzać trzy auta na "podwójnej ciągłej". Nagranie bulwersującego zdarzenia pojawiło się w sieci. Pokazał je profil "Stop Cham".
W Mnichu (woj. śląskie) na ulicy Spacerowej doszło do groźnego wypadku. 45-letni kierowca, podróżujący z dwójką dzieci, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, a następnie dachował. Był pod wpływem alkoholu.
Policjanci z Wejherowa dzięki wykorzystaniu drona z termowizją zatrzymali 38-latka, który uciekał bmw przed funkcjonariuszami. Po wjechaniu w drogę leśną mężczyzna porzucił pojazd, uciekał pieszo przez tereny podmokłe i trudno dostępne. Kierowca miał w organizmie promil alkoholu. Został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie.
Na początku stycznia falę oburzenia w sieci wywołało zdjęcie kierowcy autobusu z Bytomia, który oglądał TikToka podczas jazdy. ZTM Metropolia przeprowadził postępowanie w tej sprawie. - Analiza nagrań monitoringu z dnia 3.01.2025 r. potwierdziła uchybienie - przekazała Izabela Wróbel, inspektor ZTM. Na operatora nałożono karę.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło na jednej z ulic w Chorzowie. 5-letnia dziewczynka wybiegła zza autobusu, tuż przed jadący samochód. Moment zdarzenia zarejestrował monitoring.
Nagranie z ul. 3 maja w Jędrzejowie wywołało w sieci prawdziwą burzę. Internauci nie zostawili suchej nitki na kierowcy, który zatrzymał Alfę Romeo na parkingu i zrobił to. "Ale chamstwo" - kwitują komentujący.
Mieszkaniec Bielska-Białej zauważył zaparkowany na przystanku samochód. Mimo zgłoszenia sprawy policji, po kilku godzinach auto nadał stało w tym samym miejscu. Gdy zajrzał do środka, aż zdębiał. Na fotelu kierowcy leżał mężczyzna.
Kierowca autobusu linii 127 kierował autobusem i jadąc przez Bytom przeglądał Tik Toka na telefonie. Tak wynika ze zdjęć i relacji jednej z pasażerek. - To przykład braku odpowiedzialności. Bezpieczeństwo pasażerów jest dla nas sprawą priorytetową - zapewnia Michał Warzaszek, rzecznik ZTM Metropolii.