W Korei Północnej odbyło się zebranie członków Biura Politycznego Partii Pracy. Poruszono m.in. temat gospodarki, która przechodzi kryzys w związku z pandemią COVID-19 na świecie oraz sankcjami gospodarczymi. Kim Dzong Un wskazał sektor priorytetowy dla dalszego rozwoju. <br /> <br /> <br />
Korea Północna zagroziła w piątek zamknięciem międzykoreańskiego biura łącznikowego. To reakcja kraju Kim Dzong Una na potępiającą Pjongjang kampanię ulotkową w Korei Południowej.
Oficjalne państwowe media Korei Północnej podały, że urzędnicy dopuścili się nadużywania władzy. Miało dochodzić m.in. do licznych aktów korupcji. Doszło już do pierwszych zwolnień ze stanowisk, a Kim Dzong Un zapowiada dalsze konsekwencje.
Choć poglądy głoszone przez północnokoreańską propagandę mogą wydawać się nie z tej epoki, to kraj próbuje dostosować się do nowych czasów. Na YouTube powstają kanały, które mają pokazywać Koreę Północną w jak najlepszym świetle.
Korea Północna zagroziła uczniom i ich rodzicom, a także nauczycielom, że wszystkich spotkają kary, jeśli wyjdzie na jaw, że nieletni dopuszczają się kontaktów płciowych.
Państwowe media w Korei Północnej przyznają, że Kim Ir Sen nie był w stanie się teleportować. Tym samym zaprzeczono informacji, której od lat uczą się nawet dzieci w szkole. Za tą zmianą ma stać Kim Dzong Un.
Światowe media opublikowały w niedzielę zdjęcia Kim Dzong Una, który przewodniczył spotkaniu Centralnej Komisji Wojskowej Korei Północnej. Spotkanie miało dotyczyć wzmocnienia sił zbrojnych i arsenału nuklearnego. Teraz eksperci poinformowali, o jaką dokładnie broń nuklearną mogło chodzić.
Lider Korei Północnej zdecydował się na wzięcie udziału w spotkaniu wojskowym. Jego pojawienie się wywołało poruszenie wśród międzynarodowej opinii publicznej, ponieważ w ostatnim czasie Kim Dzong Un stroni od wyjść. Prawdopodobnie wyjechał ze stolicy i nie wiadomo, gdzie obecnie przebywa.
Ogromne portrety Kim Ir Sena oraz Kim Dzong Ila zniknęły z głównego placu w Pjongjangu. Doniesienia te wywołały kolejną falę plotek i spekulacji dotyczących obecnego przywódcy Korei Północnej – Kim Dzong Una.
Według doniesień medialnych z Korei Północnej Kim Dzong Un niespodziewanie zastąpił zarówno szefa agencji szpiegowskiej jak i swojego ochroniarza. Zmiany podsyciły plotki o stanie zdrowia dyktatora i jego planach na przyszłość. Nie wiadomo, co się stało z usuniętymi ze stanowisk osobami.
Zdjęcia satelitarne wskazują, że od czasu, gdy Kim Dzong Un, najpierw zniknął, a potem pojawił się w życiu publicznym, trwają remonty jego trzech luksusowych łodzi. Pracę dotyczą zwłaszcza najbardziej ekskluzywnej z nich. Pozwala to przypuszczać, że lider kraju wybiera się w długi rejs, a opozycję w jego otoczeniu czekają poważne kłopoty.
Kim Dzong Un wywołał globalną falę cyberprzestępczości, próbując zapobiec kryzysowi gospodarczemu. Północnokoreańska grupa hakerów, Lazarus, dokonywała oszustw w USA, aby kraść kryptowaluty w tym bitcoiny.
Choć władze Korei Północnej oficjalnie nie poinformowały o żadnych przypadkach koronawirusa, pojawiają się kolejne spekulacje na temat jego rozprzestrzeniania się w kraju. Według najnowszych informacji władze zdecydowały się o zamknięciu miasta kluczowego dla handlu, które znajduje się blisko granic z Chinami i Rosją.
Korea Północna straciła biznesmena, który sprzeciwił się polityce Kim Dzong Una. Żonę i dwójkę dzieci mężczyzny zesłano do obozu.
Lider Korei Północnej wysłał osobistą wiadomość do prezydenta Chin Xi Jinpinga. Dotyczyła starań, które podjęło jego państwo w zwalczaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jak ocenił je Kim Dzong Un?<br />
Analiza niedawnych zdjęć satelitarnych zrobionych nad Koreą Północną zdaje się potwierdzać przypuszczenia, że kraj ten cały czas rozwija pociski dalekiego zasięgu. Wskazywać na to ma budowa specjalnego magazynu do przechowywania tego typu ładunków.
Agencja wywiadu Korei Południowej powiedziała, że pogłoski o zdrowiu Kim Dzong Una są bezpodstawne. Rzekomo nie ma żadnych oznak, że dyktator przeszedł operację serca. Falę nowych plotek wywołały ślady na rękach Kim Dzong Una, które miały świadczyć o zabiegu kardiologicznym.
W ostatnich dniach w przestrzeni publicznej pojawiły się doniesienia o poważnej chorobie bądź śmierci przywódcy Korei Północnej, Kim Dzong Una. Teraz północnokoreańscy dyplomaci przepraszają za błędne spekulacje.