Niespokojnie na miesięcznicy smoleńskiej. Już po wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego przed pałacem prezydenckim, policjanci na okolicznych ulicach zaczęli legitymować uczestników kontrmanifestacji. Działacze Obywateli RP twierdzą, że zostali zaatakowani przez funkcjonariuszy.Policja aresztowała dwie osoby. Wcześniej Obywatele RP informowali o kilkunastu zatrzymanych.