Korea Północna wystrzeliła kilka pocisków balistycznych w stronę Morza Japońskiego, co potwierdziły południowokoreańskie siły zbrojne. To już druga prowokacja ze strony reżimu Kim Dzong Una w tym roku.
Pod koniec grudnia ubiegłego roku na lotnisku Muan w Korei Południowej doszło do katastrofy Boeinga 737-800 linii Jeju Air. Czarne skrzynki samolotu przestały rejestrować dane cztery minuty przed zderzeniem z betonową konstrukcją.
W silniku Boeinga 737-800, który ostatnio rozbił się w Korei Południowej, znaleziono ptasie pióra. Śledczy zakończyli transkrypcję rozmów pilotów, a rejestrator lotu trafił do USA na dalsze badania.
W katastrofie samolotu Jeju Air na lotnisku Muan zginęło 179 osób. Wśród ofiar była córka Jeon Je-younga, wracająca z Bangkoku. - Była już prawie w domu - powiedział zrozpaczony mężczyzna. Trwa ustalanie okoliczności tragedii w Korei Południowej.
W katastrofie Boeinga 737-800 na międzynarodowym lotnisku Muan w Korei Południowej, zginęło 175 pasażerów i 4 członków załogi. Przeżyły dwie osoby, które trafiły do szpitala. Świadkowie relacjonują, że w miejscu katastrofy wciąż czuć zapach paliwa i krwi.
W katastrofie boeinga 737-800 linii Jeju Air w Korei Południowej życie straciło 179 osób. Na pokładzie znajdowało się 181 pasażerów i członków załogi. Przeżyły jedynie dwie osoby, które trafiły do szpitala.
Wojska Korei Płd. są w stanie podwyższonej gotowości w związku ze wzrostem ryzyka prowokacji ze strony Korei Płn. – przekazał w piątek pełniący obowiązki prezydenta Korei Południowej Czoi Sang Mok, tuż po objęciu władzy.
Były minister obrony Korei Południowej, Kim Jong Hjun, został aresztowany pod zarzutem zdrady stanu w ramach śledztwa prowadzonego w sprawie ogłoszenia przez prezydenta Jun Suk Jeola stanu wojennego. - Zarzut ma związek z rolą, jaką odegrał w ogłoszeniu i wprowadzeniu w życie w miniony wtorek stanu wojennego - podaje Reuters.
Prokuratura w Korei Południowej wszczęła śledztwo przeciwko prezydentowi Jun Suk Jeolowi, podejrzewanemu o nadużycie władzy i zamach stanu w związku z ogłoszeniem przez niego 3 grudnia stanu wojennego – podała Polska Agencja Prasowa (PAP), powołując się na agencję Yonhap.
Zapowiadane przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa cła stanowią większe zagrożenie dla gospodarki Korei Południowej niż ostatnie zawirowania polityczne związane z usunięciem prezydent Park Geun-hye ze stanowiska – uważa Ri Czang Yong, prezes banku centralnego w Seulu.
Zuzanna Frymark to Polka mieszkająca w Seulu. Podczas rozmowy z Onetem ujawniła, że po ogłoszeniu stanu wojennego przez prezydenta Yoona Suk-yeola w społeczeństwie "panuje oburzenie, ale nie strach". Jej słowa pokrywają się z wypowiedzią pani Emilii dla o2.pl, która mówi o "wariactwie".
Prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol ogłosił stan wojenny, który szybko odwołał. Zdaniem ekspertów, ukazuje to kruchość demokracji w kraju. Ekspertka Yesola Kweon analizuje sytuację i jej potencjalne skutki polityczne.
Premier Szwecji Ulf Kristersson przełożył wizytę w Seulu. Wszystko po ogłoszeniu i zniesieniu stanu wojennego przez prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola. Stany Zjednoczone podjęły podobną decyzję.
Oczy wszystkich zwrócone były na Koreę Południową, której prezydent zdecydował się na wprowadzenie w kraju stanu wojennego. Jun Suk Jeola ostatecznie wycofał się z decyzji, co spotkało się z aprobatą szefa amerykańskiej dyplomacji Antony'ego Blinkena.
Agencja Yonhap informuje o kolejnym wzroście napięcia na Półwyspie Koreańskim. We wtorek południowokoreańskie wojsko przekazało, że Korea Północna odcięła linie wysokiego napięcia zainstalowane przez Seul, którymi dostarczano prąd do nieczynnej strefy przemysłowej Kaesong po północnej stronie granicy.
Kara za celowe tycie? Choć brzmi to dość abstrakcyjnie, południowokoreański sąd uznał, że 26-latek, który objadał się, by uniknąć obowiązkowej służby wojskowej, powinien ponieść surowe konsekwencje. Mężczyzna został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
W Korei Południowej funkcjonuje restauracja McDonald's, która wygląda niczym wyjęta z 2050 r. Patrząc na krótkie nagranie, zamieszczone na TikToku, można odbyć podróż do przyszłości. Jest to przyszłość, w której klient na żadnym etapie realizacji zamówienia nie ma kontaktu z drugim człowiekiem.
Żołnierze z Polski, Rumunii, Kataru i innych krajów uczestniczą w szkoleniach z obsługi armatohaubic K9 i czołgów K2 w Korei Południowej. Szkolenia rozpoczęły się 18 listopada i potrwają łącznie 3 tygodnie.