Kibice mogli chwilowo zapomnieć o skokach narciarskich, ale sportowcy wrócili już do treningów, by jak najlepiej przygotować się do nadchodzącego sezonu. Kamil Stoch niezwykle ucieszył się z pobytu w Kranjskiej Gorze. Nie bez przyczyny. Przyznał, że w Słowenii spełnił swoje marzenie.