Śmigłowiec Ka-52 "Aligator" przeleciał nad plażą w Kraju Krasnodarskim w Rosji. Wywołało to niemałą panikę wśród plażowiczów. Z powodu silnego podmuchu wiatru leżaki i parasole zostały poderwane w powietrze. Ludzie w popłochu próbowali uciec, co spotęgowało chaos. Śmigłowiec operuje w okolicy, bo trwa wojna w Ukrainie, którą wywołali Rosjanie.
Do scen rodem z brutalnych gier akcji doszło w rosyjskim Krasnodarze. Grupa mężczyzn pobiła na ulicy bezbronną kobietę, a następnie wepchnęła ją do samochodu. W sieci pojawiły się nagrania i zdjęcia ze zdarzenia. Ofiara pobicia nie chciała zgłosić sprawy, twierdząc, że pobił ją mąż.
Do niebywałych scen doszło w Rosji nad Morzem Czarnym. Część popularnej plaży została otoczona płotem, na którym zawisło ostrzeżenie, że teren "znajduje się pod strażą Rosgwardii". Władimir Putin został wezwany przez mieszkańców do umożliwienia wszystkim wstępu na plażę w Sukko.
Władze rosyjskie twierdzą, że w nocy z 26 na 27 maja ukraińskie drony zaatakowały cele w mieście Gelendżyk w rosyjskim Kraju Krasnodarskim, niedaleko pałacu prezydenta Władimira Putina.
Na ulice Krasnodaru od kilku miesięcy z niewydolnej sieci kanalizacyjnej wypływa jej zawartość. Problemy te stały się obiektem zapytań ze strony mediów, a jeden z ukraińskich komentatorów wykorzystał okazję, by wbić szpilkę Rosjanom. Ci nie potrafią sobie poradzić ze śmierdzącym problemem, a ludzie muszą żyć, dusząc się smrodem odchodów.
Najemnicy z Grupy Wagnera w dużej liczbie zamieszkują w Krasnodarze, gdzie spędzają "wakacje" o których wspominał Jewgienij Prigożyn. Miejscowi mają ich dość: piją, zamawiają prostytutki, biją się między sobą oraz z pracownikami hoteli. Postawili się nawet siłom Gwardii Narodowej, która miała ich przywołać do porządku.
W Rosji zamordowano dowódcę okrętu podwodnego, który ma odpowiadać za ataki pociskami manewrującymi na ukraińskie miasta. Stanisław Rżycki został postrzelony dwukrotnie w głowę i dwukrotnie w klatkę piersiową w czasie porannego joggingu.
W Krasnodarze w Rosji doszło do niepokojących scen. Matka szarpała za włosy i dusiła córkę w windzie z powodu jej... rzekomo złego wyglądu. Nagranie z tego zdarzenia pojawiło się na Twitterze i rozgrzało dużą dyskusję wśród internautów.
Kamera monitoringu ustawiona w windzie w jednym z budynków w Krasnodarze nagrała bardzo niebezpieczną sytuację. Mężczyzna omal nie stracił głowy, gdy winda, do której wchodził, nagle ruszyła przed zamknięciem drzwi.
Rosji przez wiele lat daleko było do standardów zachodniego świata i tak jest też dzisiaj. Na zdjęciach z Krasnodaru, które trafiły do sieci widzimy zaniedbaną rzekę. Widok jest przygnębiający.
Dramatyczne sceny rozegrały się w nocy z soboty na niedzielę w dużym bloku mieszkalnym w Krasnodarze. Wybuchł tam pożar, który strawił całe piętro budynku. Dach nad głową straciło mnóstwo osób.