Znów zatrzęsła się ziemia w Libiążu (Małopolska). Tuż przed północą w kopalni "Janina" odnotowano dwa silne wstrząsy. Odczuwalne były również w sąsiednich miejscowościach.
34-letni górnik z Mysłowic wykazał się niezwykłym heroizmem. Mężczyzna, który od dziecka nazywany jest Batmanem, uratował z pożaru 22-latka, skacząc po balkonach.
36-letni górnik pracujący w kopalni Janina w Libiążu (woj. Małopolskie), zginął podczas dokonywania kontroli rozdzielni. Mężczyzna został śmiertelnie porażony prądem.