Lidia Staroń nie zostanie Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Senat zdecydował, że kandydata na to stanowisko będzie trzeba szukać dalej.
We wtorek Sejm zdecydował się powołać senator Lidię Staroń na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Teraz do jej kandydatury musi przychylić się Senat. Na pozytywny finał sprawy liczy prezydent Andrzej Duda.
Paweł Kukiz pojawił się w Polsat News, gdzie pytano go m.in. o głosowanie na Lidię Staroń. Polityk powiedział, że zagłosował na kandydatkę PiS, ponieważ poprosił go o to Jarosław Kaczyński. Wyznał również, że dla Polski jest gotowy na wszystko, także bycie "narzędziem Kaczyńskiego".
We wtorek w Sejmie odbyło się kolejne już w tym roku głosowanie nad powołaniem nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Posłowie mieli do wyboru kandydatkę PiS Lidię Staroń i wspólnego kandydata opozycji prof. Marcina Wiącka. Wreszcie powołano nowego RPO.
Kandydująca na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich Lidia Staroń znalazła się w tarapatach. Doniesienie do prokuratury złożył na nią były prezes olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej "Pojezierze". Zawiadomienie dotyczy nielegalnego dostępu do podsłuchów, o których mówiła Staroń w jednej z telewizji.
Nadal nie wiemy, kto będzie nowym Rzecznikiem Praw Obywatelskich. W grze są Lidia Staroń oraz Marcin Wiącek. Kandydatka PiS właśnie wygrała jedną bitwę.
W polskiej polityce może dojść do wielkiego trzęsienia ziemi. Roman Giertych znowu będzie politykiem? To możliwe, bo ma poparcie Donalda Tuska, ale wszystko zależy od senatorki PiS, która chce zostać RPO.