List arcybiskupa Gądeckiego do wiernych krąży po parafiach od zeszłej niedzieli. Jednak jak informuje Gazeta Wyborcza, niektórzy poznańscy księża nie chcą go czytać z ambony. Dlaczego? "Trzeba by tłumaczyć każde zdanie" - wyjaśniają i dodają, że nie wystarczyłoby im na to nawet pół godziny.