Brytyjskie London Eye to nie tylko jedna z najbardziej charakterystycznych budowli kraju, ale także świetny punkt obserwacyjny, z którego można podziwiać niemalże całe miasto. Jeden z turystów, korzystając z tej londyńskiej atrakcji był przekonany, że widzi... Wieżę Eiffla. Ogromne było jego zdziwienie, kiedy zorientował się, jak słaby jest z geografii.