W budynkach fundacji Lux Veritatis w Toruniu, Warszawie i we Wrocławiu miało dojść do alarmów bombowych. Portal wPolityce.pl podał, że na miejscu interweniowali policjanci. Nam udało się potwierdzić, że do takiego zdarzenia doszło w Warszawie. Z kolei policjanci z Torunia nie wiedzą o takim alarmie. - Nie potwierdzamy tych doniesień — mówi o2.pl mł. asp. Sebastian Pypczyński z KMP w Toruniu.
Agenci CBA wkroczyli do obiektów Fundacji Lux Veritatis w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu. Funkcjonariusze zabezpieczają dokumenty. Przeszukania związane są ze sprawą przekroczenia uprawnień przez byłego ministra kultury.
Za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy fundacja ojca Tadeusza Lux Veritatis mogła liczyć na wsparcie finansowe. Po zmianie władzy okoliczności się zmieniły. "Fakt" dotarł do sprawozdania rocznego fundacji. Po raz pierwszy fundacja toruńskiego redemptorysty przyniosła straty.
Ojciec Tadeusz Rydzyk jest znany ze swojej działalności biznesowej. "Wprost" dotarł do nieopisywanego dotąd majątku fundacji redemptorysty Lux Veritatis. Jak wynika z doniesień, ludzie z otoczenia duchownego skupują i sprzedają ziemię oraz mieszkania, a także stawiają apartamentowce. Fundacja Rydzyka w ramach darowizn miała otrzymywać też mieszkania od seniorek.
Jak zapowiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia, już wkrótce imperium ojca Tadeusza Rydzyka może skontrolować NIK. Nie zgadza się z takim postawieniem sprawy poseł PiS Jan Mosiński. Jego zdaniem zakonnik z Torunia prowadzi "działalność, która służy drugiemu człowiekowi" i nie ma się czego obawiać. Słowa Hołowni odbiera jako atak na kościół.
Portal o2.pl dotarł do informacji dotyczących oddania do użytku dla zwiedzających Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Chociaż placówka zarządzana m.in. przez o. Tadeusza Rydzyka została już oficjalnie otwarta, to jej drzwi nadal są zamknięte.
W czwartek 19 października hucznie otwierano Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II. Na uroczystościach był m.in. minister Piotr Gliński. Jednak muzeum zrealizowane według pomysłu o. Tadeusza Rydzyka nadal jest zamknięte. W środku hula wiatr i nie ma żadnej ekspozycji.
Obóz Zjednoczonej Prawicy dba o ojca Tadeusza Rydzyka. W pierwszym półroczu 2023 roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych podpisało dwie umowy z fundacją Lux Veritatis, której prezesem jest kontrowersyjny duchowny. Zawarto też kontrakt z należącą do niego Akademią Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Łącznie do Torunia w ostatnich miesiącach popłynął niemal milion złotych.
''Toruński biznesmen marzy, by zostać generałem?'' — zastanawia się na Twitterze Magdalena Łośko, posłanka z Koalicji Obywatelskiej. Okazuje się, że fundacja Tadeusza Rydzyka otrzymała 140 tys. zł z Ministerstwa Obrony Narodowej. Na co zostały przeznaczone te pieniądze? Odpowiedź jest zaskakująca.
Fundacja Lex Veritatis, której prezesem zarządu jest ojciec Tadeusz Rydzyk, odnotowała w zeszłym roku o prawie 30 proc. więcej darowizn, niż w 2020 roku. Miała w 2021 roku aż 1,4 mln zł zysku netto. Zwiększyły się też wpływy z Telewizji Trwam.
Tadeusz Rydzyk przez lata dał się poznać nie tylko jako osoba duchowna, ale także sprawny biznesmen. Niektóre różańce w jego sklepie kosztują naprawdę spore pieniądze.
W ostatnich dniach media ojca Tadeusza Rydzyka regularnie uderzają w organizację Watchdog Polska. Do takich sytuacji dochodzi krótko przed rozprawą dotyczącą aktu oskarżenia, który wobec władz fundacji o. Rydzyka Lux Veritatis złożył Watchdog.
Sieć Obywatelska Watchdog Polska wytoczyła proces fundacji Lux Veritatis należącej do Tadeusza Rydzyka. Chodzi o niejasne wydatkowanie pieniędzy, które organizacja otrzymała z budżetu państwa. Głos w całej sprawie zabrała felietonistka Radia Maryja i dyrektor Centrum Monitoringu i Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich dr Jolanta Hajdasz.
Od czasu przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość ministerstwa oraz spółki państwowe łożą duże pieniądze na podmioty związane z dyrektorem Radia Maryja ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Najwięcej przekazał jak dotąd resort kultury, który w ciągu pięciu lat przelał blisko 185 mln złotych. Sprawę dobitnie skomentował poseł Lewicy Paweł Krutul.
Ojciec Tadeusz Rydzyk i inni członkowie zarządu fundacji Lux Veritatis staną przed sądem. Jak podaje Onet, sprawa dostała już swoją sygnaturę. Rydzykowi może grozić do 10 lat więzienia.