Mali przedsiębiorcy chwytają się za głowę. 2022 r. uderzył w nich z całą mocą m.in. za sprawą inflacji i rekordowych podwyżek rachunków za gaz i energię. Państwo umywa ręce i nie spieszy się z pomocą, a politycy opozycji nazywają ich biznesy "biedafirmami".