Amerykańska firma energetyczna chce wywiercić "najgłębszą dziurę" na świecie. Pozwolić ma ona na wydobywanie energii geotermalnej przy użyciu światła o milimetrowej długości fali. Nazywany "tunelem do piekła" projekt w założeniu pozwoli na obniżenie rosnących lawinowo kosztów prądu czy ogrzewania.