W sobotę w Makowie Mazowieckim pogotowie ratunkowe podjęło próbę reanimacji nieprzytomnej kobiety na osiedlu. Portal Wprost poinformował, że zwłoki kobiety leżały bez nadzoru nawet dwie godziny obok śmietnika. Jerzy Kasprzyk, zastępca dyrektora miejscowego szpitala, zaprzecza tym twierdzeniom i przedstawia swoją wersję, wyszczególniając wszystkie czynności minuta po minucie.
W Makowie Mazowieckim doszło do skandalicznej sytuacji. Ciało zmarłej kobiety przez dwie godziny leżało bez nadzoru przy śmietniku, podczas gdy wokół bawiły się dzieci. O sprawie informuje "Wprost".
Pierwszy raz spotykamy się z taką sytuacją. Jesteśmy nią wstrząśnięci - przekazała Magdalena Kandefer-Kańtoch z biura prasowego BP Polska. Na myjni w Makowie Mazowieckim nagrano bryczkę, której właściciele myli konia za pomocą myjki ciśnieniowej. Bulwersującą sprawą zajmuje się policja.
Przerażony, próbujący wyrwać się koń i para woźniców myjąca go siłą pod ciśnieniem na jednej z myjni w Makowie Mazowieckim. Dzięki zdjęciom w sieci udało się namierzyć osoby, które z bestialski sposób potraktowały zwierzę. Teraz przesłucha je policja.
Na przejściu dla pieszych w Makowie Mazowieckim doszło do bardzo groźnej sytuacji. Kamera monitoringu nagrała, jak samochód osobowy potrącił kobietę na pasach. Policja opublikowała wideo ze zdarzenia w sieci i ostrzega.
Już w grudniu prokuratura zajęła się sprawą księdza, który na lekcji w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Makowie Mazowieckim miał przytrzymywać głowę ucznia do blatu ławki, a potem mocno wykręcać ręce. Prokuratura przedstawiła Rafałowi K. zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ucznia. Co mu grozi?
Policjanci z Makowa Mazowieckiego od kilku miesięcy próbowali zatrzymać 50-latka, który skutecznie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. W minioną sobotę mężczyzna wpadł... na własnym ślubie. Pan młody był poszukiwany przez policję do odbycia kary za przestępstwa narkotykowe.
Śmiertelny w skutkach wypadek z udziałem osobówki i ciągnika miał miejsce pod Makowem Mazowieckim na krajowej "sześćdziesiątce" w miniony piątek. W wyniku wypadku zmarła siedemnastoletnia pasażerka opla. Kierującą była jej matka.
Do tragicznego zdarzenia doszło w Drążdżewie pod Makowem Mazowieckim. W czwartek wieczorem w koszmarnych okolicznościach zginęła 78-letnia kobieta.