Antybohater afery podsłuchowej, biznesmen Marek Falenta, w liście do "Gazety Wyborczej" skarży się na warunki w więzieniu, w którym odsiaduje wyrok. - Od 4 miesięcy przebywam w izolatce - napisał.
Z Markiem Falentą, skazanym w aferze podsłuchowej na 2,5 roku bezwzględnego więzienia za zlecenie nagrywania polityków i biznesmenów, rozmawiamy o kolejnych taśmach, które w ostatnich dniach wychodzą na światło dzienne.