Mark Hamill znany m.in. z roli Luka Skywalkera w sadze "Gwiezdne wojny" pojawił się w Białym Domu. Po rozmowie z prezydentem Bidenem aktor spotkał się z dziennikarzami. W trakcie briefingu zdradził szczegóły wizyty u przywódcy Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że Hamill wymyślił dla Bidena nową ksywkę. Nagrali też wspólny film.