media
Media bez wyboru. Wymowny gest Matyldy Damięckiej
10 lutego polskie media prywatne przestały nadawać, by wyrazić swój sprzeciw wobec pomysłu opodatkowania reklam. Chodzi o setki milionów złotych, które mogą zniszczyć niezależne od państwa redakcje. Matylda Damięcka wsparła je niezwykle wyraźnym obrazkiem.
List otwarty do władz RP w sprawie podatku od mediów
We wtorek w wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt w sprawie nowego podatku, tzw. podatku od mediów. Te dodatkowe pieniądze rząd chce wykorzystać m.in. do walki z pandemią i na ochronę zabytków. Polskie media wystosowały w związku z tym list otwarty do władz RP. Jednym z jego sygnatariuszy jest Wirtualna Polska.
TVN24, Radio ZET i Onet nie działają. Dlaczego?
Trwa strajk mediów w Polsce. Wszystko dlatego, że rząd chce wprowadzić nowy podatek dotyczący reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Media solidaryzują się i protestują przeciwko wdrożeniu takiego rozwiązania.
Agnieszka Woźniak-Starak opowiedziała o najgorszych chwilach
Agnieszka Woźniak-Starak trafiła na okładkę styczniowej "Pani". Podczas wywiadu dla tego magazynu bardzo mocno się otworzyła. Opowiedziała o niezwykle trudnych momentach swojego życia.
Wybory 2020. Rafał Trzaskowski zapowiedział koniec TVP. Wywołał burzę
Nowy kandydat w wyborach prezydenckich 2020 zaskoczył dziennikarzy. Podczas wywiadu z TVP zapowiedział, że wkrótce powstanie nowa telewizja publiczna. Trzaskowski rozpętał burzę.
TVP przeznaczy 18 mln złotych na nagrody dla pracowników
Telewizja Polska zamierza przeznaczyć sporą część zysków wypracowanych w 2019 roku na nagrody dla pracowników. Z całej kwoty 89 mln zł zysku, 18 mln zł ma trafić do pracowników.
Myślał, że zdemaskował uchodźców. Czech się ośmieszył
Czeski turysta nagrał filmik, który miał obnażyć hipokryzję mediów pokazujących tonące łodzie uchodźców. Nie przyszło mu do głowy, że ludzie pokazani na nagraniu mogą nie być dziennikarzami.
Bojkot i poczta pantoflowa. Tak marszałek w nocy negocjował z mediami
Po długim dniu protestów marszałek Senatu Stanisław Karczewski spotkał się z przedstawicielami redakcji. Niektórym dziennikarzom nie spodobał się jednak sposób, w jaki zorganizowano rozmowy. Mieli dowiedzieć się o nich z plotek i Twittera.
