Michał K. został zatrzymany w Londynie. Były szef RARS nie zgodził się na ekstradycję i decyzją brytyjskiego sądu został osadzony w areszcie. Placówka, do której trafił, nie cieszy się dobrą sławą, a media na całym świecie wciąż rozpisują się o pewnym incydencie, do którego doszło w murach więzienia.