W październiku w Międzyrzecu Podlaskim doszło do brutalnego pobicia. Pokrzywdzony przed śmiercią zdążył ujawnić sprawcę. Przyczyna ataku do dziś nie jest znana.
Daniel B. odpowiada przed sądem za straszną zbrodnię. 40-latek z Międzyrzeca Podlaskiego miał nagle bez powodu skatować swojego sąsiada podczas libacji alkoholowej. "Nie wiem, co mi odbiło" – stwierdził oskarżony.
14-latek został zatrzymany koło Białej Podlaskiej (woj. lubelskie), gdy prowadził auto marki Nissan. Nastolatek z gminy Międzyrzec Podlaski ukradł rodzicom samochód. Policjantów w zdumienie wprawiło badanie trzeźwości chłopaka.