Pani Dagmara z Warszawy opisała koszty zimowego wyjazdu nad Bałtyk, który okazał się sporym wydatkiem dla rodziny. Jak relacjonuje w liście przesłanym do redakcji "Onetu", mimo wysokich standardów hotelu, zimowy wypoczynek nad polskim morzem to luksus, na który nie każdy może sobie pozwolić.
Fotograf pokazał w sieci zdjęcie z nadbałtyckiej plaży, które wywołało szok. Widać na nim ogromną, egzotycznie wyglądającą rybę. Poprosiliśmy autora o więcej ujęć i pokazaliśmy je ekspertowi. Opinia ichtiolog, dr hab. inż. Beaty Więcaszek, prof. ZUT, bardzo nas zaskoczyła. Okazuje się, że mamy do czynienia z niezwykle rzadkim okazem.
Statek Vezhen, należący do Navigation Maritime Bulgare, mógł przypadkowo uszkodzić kabel między Szwecją a Łotwą. Incydent nie był celowy — informuje Reuters, cytując szefa firmy Aleksandara Kalczewa.
Amerykańscy dziennikarze dotarli do informacji, które mogą pomóc w wyjaśnieniu sprawy uszkodzeń podmorskich kabli komunikacyjnych. Okazuje się, że eksperci z Chin opracowali urządzenie służące do cięcia podwodnych kabli. Sprzęt może być wykorzystany do sabotażu m.in. na Morzu Bałtyckim.
Plaża w Chłapowie zniknęła pod wodą. To oczywiście pokłosie sztormu. "Spacer plażą dzisiaj niemożliwy" - oznajmiła na Facebooku jedna z internautek, pokazując jednocześnie zdjęcie z popularnej nadmorskiej miejscowości.
W rejonie Jastarni nad Bałtykiem pojawiły się tajemnicze kule, które wzbudziły zainteresowanie zarówno mieszkańców, jak i turystów. Te niezwykłe zjawiska, znane jako morszkulce, przypominają idealnie uformowane kule śnieżne. Powstają w wyniku połączenia m.in. przechłodzonej wody i śniegu.
Państwa Europy Północnej, w ramach Wspólnych Sił Ekspedycyjnych, zwiększyły ochronę podmorskich kabli na Bałtyku. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, wykorzystano sztuczną inteligencję do monitorowania rosyjskiej floty.
Rosnące zagrożenie ze strony Rosji zmusza NATO do opracowania nowej strategii ochrony infrastruktury krytycznej. Ataki hybrydowe, w tym sabotaż i cyberataki, stają się coraz częstsze.
Statek Sofia, szwedzka jednostka handlowa, dryfuje na redzie portu w Gdyni. Pożar na pokładzie zmusił załogę do ewakuacji. Istnieje ryzyko zatonięcia. Armator ma obowiązek przetransportować statek do Szwecji.
Po nocnym pożarze i ewakuacji pięcioosobowej załogi, szwedzki statek handlowy "Sofia" dryfuje na Bałtyku około 30 mil morskich od polskiego brzegu. Jak informują służby, w jego kierunku płyną już jednostki mające zabezpieczyć statek.
W piątek 29 listopada chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zadeklarowało chęć współpracy z odpowiednimi krajami, w celu wyjaśnienia sprawy zniszczenia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Morza Bałtyckiego. Deklaracja jest odpowiedzią na prośbę szwedzkiego rządu w tej sprawie.
Minister obrony Litwy Laurynas Kascziunas wyraził poparcie dla inicjatywy premiera Donalda Tuska dotyczącej utworzenia wspólnej misji patrolowania Morza Bałtyckiego, przedstawionej podczas szczytu Nordycko-Bałtyckiej Ósemki w Szwecji.
- Towarzyszyło mi niedowierzanie, nadzieja, że znajdą go w porę. O śmierci Rafała poinformował mnie jego młodszy brat - mówi pan Tomasz, znajomy 34-latka, który zginął po wywróceniu się łodzi na Morzu Bałtyckim nieopodal Ustronia Morskiego. W sieci trwa zbiórka pieniędzy dla rodziny zmarłego - jego żony i dwójki synów.
W sobotę na wodach Bałtyku doszło do prawdziwego dramatu. Trzech rybaków o poranku wypłynęło w morze. Nagle ich kuter zaczął tonąć. - Zanurzał się coraz głębiej. Dwóch rybaków weszło na dach tonącej jednostki - mówi jeden ze świadków w rozmowie z "Faktem".
Do dramatycznego zdarzenia doszło dziś rano na Bałtyku. W okolicy Ustronia Morskiego przewrócił się kuter rybacki. W wodzie znalazły się trzy osoby. Służby wyciągnęły już wszystkich poszkodowanych. Jeden z mężczyzn zmarł w szpitalu.
Straż Przybrzeżna Finlandii odnotowała, że wiele statków przepływających przez Morze Bałtyckie obiera niewłaściwy kurs. Wynikać to może z zakłócania nawigacji satelitarnej przez tankowce z tzw. rosyjskiej floty cieni.
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius zainaugurował w poniedziałek w Rostocku nowe centrum dowodzenia NATO – Command Task Force Baltic (CTF Baltic). Dzięki temu dowództwu, z udziałem kilkunastu krajów, w tym Polski, Sojusz Północnoatlantycki chce wzmocnić gotowość obronną na Morzu Bałtyckim.
Niesamowite doniesienia napływają z polskiego wybrzeża. Jak poinformował portal namierzeje.pl, w ostatnich dniach lokalni marynarze i pływający po Zatoce Gdańskiej donosili o bliskich spotkaniach z delfinami. To nie pierwszy raz kiedy te pływające ssaki miały pojawić się nad polskim morzem.