Statek Sofia, szwedzka jednostka handlowa, dryfuje na redzie portu w Gdyni. Pożar na pokładzie zmusił załogę do ewakuacji. Istnieje ryzyko zatonięcia. Armator ma obowiązek przetransportować statek do Szwecji.
Po nocnym pożarze i ewakuacji pięcioosobowej załogi, szwedzki statek handlowy "Sofia" dryfuje na Bałtyku około 30 mil morskich od polskiego brzegu. Jak informują służby, w jego kierunku płyną już jednostki mające zabezpieczyć statek.
W piątek 29 listopada chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zadeklarowało chęć współpracy z odpowiednimi krajami, w celu wyjaśnienia sprawy zniszczenia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Morza Bałtyckiego. Deklaracja jest odpowiedzią na prośbę szwedzkiego rządu w tej sprawie.
Minister obrony Litwy Laurynas Kascziunas wyraził poparcie dla inicjatywy premiera Donalda Tuska dotyczącej utworzenia wspólnej misji patrolowania Morza Bałtyckiego, przedstawionej podczas szczytu Nordycko-Bałtyckiej Ósemki w Szwecji.
- Towarzyszyło mi niedowierzanie, nadzieja, że znajdą go w porę. O śmierci Rafała poinformował mnie jego młodszy brat - mówi pan Tomasz, znajomy 34-latka, który zginął po wywróceniu się łodzi na Morzu Bałtyckim nieopodal Ustronia Morskiego. W sieci trwa zbiórka pieniędzy dla rodziny zmarłego - jego żony i dwójki synów.
W sobotę na wodach Bałtyku doszło do prawdziwego dramatu. Trzech rybaków o poranku wypłynęło w morze. Nagle ich kuter zaczął tonąć. - Zanurzał się coraz głębiej. Dwóch rybaków weszło na dach tonącej jednostki - mówi jeden ze świadków w rozmowie z "Faktem".
Do dramatycznego zdarzenia doszło dziś rano na Bałtyku. W okolicy Ustronia Morskiego przewrócił się kuter rybacki. W wodzie znalazły się trzy osoby. Służby wyciągnęły już wszystkich poszkodowanych. Jeden z mężczyzn zmarł w szpitalu.
Straż Przybrzeżna Finlandii odnotowała, że wiele statków przepływających przez Morze Bałtyckie obiera niewłaściwy kurs. Wynikać to może z zakłócania nawigacji satelitarnej przez tankowce z tzw. rosyjskiej floty cieni.
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius zainaugurował w poniedziałek w Rostocku nowe centrum dowodzenia NATO – Command Task Force Baltic (CTF Baltic). Dzięki temu dowództwu, z udziałem kilkunastu krajów, w tym Polski, Sojusz Północnoatlantycki chce wzmocnić gotowość obronną na Morzu Bałtyckim.
Niesamowite doniesienia napływają z polskiego wybrzeża. Jak poinformował portal namierzeje.pl, w ostatnich dniach lokalni marynarze i pływający po Zatoce Gdańskiej donosili o bliskich spotkaniach z delfinami. To nie pierwszy raz kiedy te pływające ssaki miały pojawić się nad polskim morzem.
Sezon letni już za nami. Mimo tego w ubiegłych latach, kiedy jesień żegnała się z nami pięknym słońcem, nad morze przychodziły rzesze ludzi. Jak jest teraz? Na jednym z profilu udostępniono nagranie z Krynicy Morskiej. Trudno uwierzyć, że tak wygląda obecnie sytuacja w kurorcie.
Wrześniowy Bałtyk może nie przyciągać tłumów, ale dla osób szukających ciszy, spokoju i malowniczych krajobrazów jest idealnym miejscem. Przekonała się o tym dziennikarka Petra Stěhulová, która w czeskich mediach zachwycała się północną Polską.
Z końcem września i początkiem jesieni niektórzy odżywają na nowo. Nie każdy gustuje w temperaturach w okolicy 30 stopni. Być może właśnie dlatego miłośnicy nieco zimniejszych dni dopiero 28 września wybrali się nad... wietrzne Morze Bałtyckie.
Morze Bałtyckie od niemal dwóch miesięcy zmaga się z falą morskich upałów, które znacznie podniosły temperaturę wody. Zjawisko to budzi niepokój naukowców, ponieważ może prowadzić do poważnych konsekwencji dla ekosystemu. - Obserwujemy wyjątkowo ciepły okres na Morzu Bałtyckim – mówi Veera Haapaniemi, ekspert ds. morza z Fińskiego Instytutu Meteorologicznego.
Mimo pięknej, słonecznej pogody, osoby wybierające się na polskie wybrzeże powinny zachować ostrożność – temperatura wody w Bałtyku jest obecnie wyjątkowo niska. Zjawisko tzw. "bąbla zimna" rozprzestrzenia się na coraz większy obszar, stwarzając ryzyko dla kąpiących się.
Gigantyczne poruszenie wśród internautów wywołały nagrania, które zarejestrowano nad Bałtykiem w sobotę (7 września). Chętnych do wygrzewania się na plaży i kąpieli w morzu absolutnie nie brakowało!
Ochotnicza Straż Pożarna Jantar opublikowała nagranie, które jest wręcz szokujące. Strażacy chcieli jak najprędzej przedrzeć się przez plażę, ale urlopowicze - delikatnie rzecz ujmując - nie reagowali zbyt szybko. Trzeba było ich pospieszać.
W okolicy Bulwaru Nadmorskiego w Gdyni dziwnie zachowujący się mężczyzna wszedł do morza. Z uwagi na brak reakcji na polecenia, policjanci zdjęli mundury i popłynęli za nim, aby bezpiecznie doprowadzić go na ląd. Mężczyzna był nadpobudliwy, szarpał się i nie chciał wyjść na brzeg.