1 stycznia 2024 roku przyniósł rewolucję w polskim prawie. Od tego dnia osoby niepełnoletnie nie mogą nabywać napojów energetycznych. W związku z tym m.in. w Biedronce przeprowadzane będą kontrole.
1 stycznia 2024 w życie wszedł zakaz sprzedaży energetyków osobom poniżej 18 roku życia. Jak wyjaśnia prawnik Marcin Kruszewski, są miejsca gdzie takich napojów nie kupimy wcale, niezależnie od wieku. I wbrew pozorom nie tylko kupowanie jest zakazane, ale także spożywanie.
Dramat rozegrał się na szkole letniej w mieście Jassy w Rumunii. 17-letni chłopiec zmarł w nocy z 12 na 13 lipca. Feralnej nocy wypił kilka napojów energetycznych i wypalił dwie paczki papierosów.
Niecodzienną historią pewnego pacjenta podzielił się z internautami dr Bernard Hsu. Mężczyzna pracujący na co dzień w szpitalu jako farmaceuta opisał przypadek 36-latka, który wypił 12 napojów energetyzujących w ciągu zaledwie 10 minut. Pacjent otarł się o śmierć. – Jego trzustka zaczęła się dosłownie sama trawić – podkreślił lekarz na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Jak powszechnie wiadomo, nadmiar cukru w diecie zwiększa ryzyko rozwoju wielu poważnych chorób. Jak się okazuje, w naszej kuchni znajdują się produkty, które są bardziej szkodliwe dla zdrowia niż tzw. biała śmierć. Dowiedz się, o jakie chodzi.
Nie od dzisiaj wiadomo, że napoje gazowane negatywnie wpływają na nasze zdrowie. Według najnowszych badań tego rodzaju napoje są szkodliwe nie tylko dla kobiet w ciąży, ale również dla osób starających się o dziecko, ponieważ mogą powodować problemy z płodnością.
21-latek trafił do szpitala z ciężką niewydolnością serca. Spędził na leczeniu blisko dwa miesiące. Przyczyną problemów ze zdrowiem miały być napoje energetyzujące - stwierdzono na łamach czasopisma naukowego British Medical Journal.
Światowa konsumpcja napojów energetycznych wciąż rośnie. Naukowcy badają więc, jaki mają one wpływ na organizm człowieka. Testy wykonane na 20-latach doprowadziły do przerażających wniosków.