Podczas lotu z Norwegii do Gdańska pewien 30-latek pił swój alkohol, wdawał się w kłótnie z innymi pasażerami i był wulgarny. W efekcie został zatrzymany na lotnisku. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami stwierdził, że "to kpina, że stewardessa się go czepiła". Za karę dostał 500 zł mandatu. Jednak to, czy to kwota, która zniechęci go do kolejnych burd na pokładzie samolotu?
To już drugi raz w tym tygodniu, kiedy wójt Żelazkowa trafił na komendę. Włodarz po raz kolejny miał pojawić się w urzędzie gminy pod wpływem alkoholu i zachowywać się wulgarnie wobec pracowników i petentów. Funkcjonariusze wyprowadzili Sylwiusza J. w kajdankach.
Spotkanie z aktorem Adamem Ferencym w Świdnicy zostało przerwane. Oficjalnie mówiło się o jego niedyspozycji. W rozmowie z Onetem wyznał później, że był nietrzeźwy.
Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w województwie śląskim. Starszy mężczyzna opiekował się dzieckiem, mimo że znajdował się pod wpływem alkoholu. Zabrał nawet chłopca na spacer, gdzie musiały interweniować osoby postronne.