Obywatele wielu krajów zmierzają do Ukrainy, by dołączyć do Międzynarodowej Obrony Terytorialnej. Wśród nich są obywatele Wielkiej Brytanii, Finlandii, a nawet Kolumbii czy Jamajki.
Coraz więcej białoruskich ochotników dołącza do ukraińskiej obrony terytorialnej, by pomóc atakowanemu sąsiadowi w walce z najeźdźcą. – Jesteśmy gotowi walczyć z Rosjanami i Białorusinami, którzy wtargnęli do tego kraju z bronią - mówi dowódca białoruskiej jednostki na nagraniu, które w środę obiegło sieć.
Kijowski ratusz ogłosił plany działania w przypadku "zagrożenia militarnego" ze strony Rosji. W szczególności zwrócono uwagę na to, jak funkcjonowałaby komunikacja miejska. Metro miałoby zostać schronem, ale w godzinach szczytu pociągi przewoziłyby pracowników infrastruktury krytycznej.
Sejm uchwalił ustawę powołującą Wojska Obrony Terytorialnej. Część opozycji chciała odrzucenia projektu, reszta zmian. Sprawdzamy, gdzie jeszcze funkcjonują podobne jednostki.