Ptaki migrujące przenoszą kleszcze na odległość nawet 5 tysięcy kilometrów, co w połączeniu z ociepleniem klimatu może prowadzić do osiedlania się tych pasożytów w nowych miejscach wraz z przenoszonymi przez nie patogenami. Naukowcy ostrzegają przed niebezpiecznym zjawiskiem.
Topnienie lodowców na Grenlandii następuje w zastraszającym tempie. Jak mówią naukowcy - to będzie mieć swoje konsekwencje także w Europie. Ostatnia dekada przyniosła szczyt ekstremalnego topnienia lodu na Grenlandii.
We wtorek, 10 września na Wiśle w Warszawie padł kolejny, alarmujący rekord. Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, stan wody w rzece spadł do 20 centymetrów. Susza hydrologiczna utrzymuje się w Polsce już od kilku dni. W rozmowie z o2.pl, profesor Paweł Rowiński, hydrolog i dyrektor Instytutu Geofizyki PAN nie pozostawia złudzeń: "Cała mapa wód polskich jest w kolorze czarnym"- mówi.
Naukowcy alarmują. Jeden z kontynentów zaczyna się podnosić, a to będzie miało w przyszłości bardzo poważne konsekwencje dla globalnego poziomu mórz. "Zaskakująco szybko zmienia kształt" - ostrzegają badacze i wskazują możliwe scenariusze.
Coraz wyższe temperatury przyspieszają topnienie lodowców i tzw. czap lodowcowych. A to przekłada się bezpośrednio na wzrost poziomu mórz. Ziemia mając coraz cieńszą pokrywę lodową, coraz szybciej się nagrzewa. To jednak nie koniec konsekwencji, jakie niesie ze sobą zmiana klimatu. Okazuje się, że dzięki temu mamy coraz dłuższe doby.
Jak twierdzą naukowcy, już za 60 lat klimat wielu polskich miast może przypominać ten znany z miejscowości nad Morzem Śródziemnym czy Adriatyckim. Do takich wniosków doszli badacze, którzy stworzyli interaktywną mapę The Future Urban Climates.
Czerwiec był najcieplejszym miesiącem w historii pomiarów – podała agencja klimatyczna Unii Europejskiej, Copernicus Climate Change Service. Był to również trzynasty miesiąc z rzędu, w którym odnotowano rekord temperatur. Naukowcy nie mają wątpliwości. – Jest to coś więcej niż statystyczne kuriozum – przekonują uczeni.
Kalifornijska Dolina Śmierci jest uznawana za jedno z najgorętszych miejsc na naszej planecie. Potwierdza to odnotowana tu w sobotę temperatura, która była wprost mordercza. Choć rekord nie został jeszcze pobity, to i tak trudno sobie wyobrazić tak piekielny skwar. A z każdym kolejnym miesiącem może być jeszcze cieplej.
Ponad 40-stopniowe upały w Grecji i innych krajach w obrębie Morza Śródziemnego sprawiają, że branża turystyczna na tych terenach za chwilę przestanie być opłacalna. Morderczymi upałami zagrożona jest także Chorwacja. Czy ulubiony wakacyjny kierunek Polaków może zniknąć z turystycznej mapy na dobre?
W związku z topnieniem lodowców na obu biegunach Ziemia nieco zwolniła obrót wokół własnej osi. Tak wynika z analizy opublikowanej przez magazyn "Nature". Globalne ocieplenie wpływa zatem na sposób, w jaki na naszej planecie odmierzany jest czas.
Ciepła zima w połączeniu z niewielkimi opadami śniegu dała kombinację, która wywołuje wśród właścicieli podhalańskich atrakcji turystycznych wiele obaw o najbliższą przyszłość. - Zmiana klimatu to wydarzenie przede wszystkim gospodarcze - podkreśla Jakub Wiech.
Za nami najgorętszy rok w historii pomiarów, co potwierdziły dane amerykańskiej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA). A jednak w wielu zakątkach Ziemi notujemy obecnie rekordowo niskie temperatury oraz wściekłe ataki zimy. To także efekt ocieplenia klimatu, o czym przekonują eksperci.
Ocieplenie klimatu w różnych rejonach świata to fakt i na razie nie wydaje się, żeby ten proces mógł zostać zahamowany. Międzynarodowa Agencja Energetyczna ostrzega, że wysoka emisja metanu do środowiska może oznaczać dalszy wzrost globalnych temperatur do 2050 roku. Rozwiązanie mamy na wyciągnięcie ręki, do tego niemal za darmo.
Zwany jest diabelskim ptakiem. Po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat zaobserwowano go w Nowym Jorku. Nie jest to jego naturalne siedlisko. Zdaniem ekspertów pojawienie się wężówki amerykańskiej w tym mieście jest efektem zmian klimatycznych. "Potrzebujemy natychmiastowych działań" - alarmują organizacje zajmujące się ochroną ptaków.
Zdaniem naukowców z Uniwersytetu w Oksfordzie, ocieplenie klimatu postępuje, a nasze działania nie pomagają. A to oznacza, że trzeba się przygotować na zmiany, które przyniesie najbliższa przyszłość. Kolejne kraje, w tym także Polska, będą musiały szybko zaadaptować się do nowych realiów.
Najnowsze badania sugerują, że Prąd Zatokowy płynący wzdłuż wschodniego wybrzeża Ameryki w kierunku Europy, może zmienić się już w 2025 roku. Przyniosłoby to katastrofalne skutki dla klimatu całej Ziemi.
Amatorzy kawy muszą liczyć się z tym, że jest ona coraz droższa, gorsza w smaku oraz trudniej dostępna. Szacuje się, że przez zmiany klimatu obszar, na którym można ją hodować, zmniejszy się o ponad połowę. Już teraz odczuwamy konsekwencje tego procesu.
Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła, że istnieje 98-procentowe prawdopodobieństwo, że co najmniej jeden rok w ciągu najbliższych pięciu lat będzie najcieplejszy w historii.