Oficer wojskowy rosyjskiej armii, niejaki Wiktor Filonow, potencjalnie zamieszany w zabijanie ludności cywilnej w Buczy, adoptował dziecko z Ukrainy. Od początku wojny tysiące ukraińskich dzieci zostało porwanych, a następnie wywiezionych w głąb Rosji. Ich los nie jest dziś znany.