Strażnicy miejscy z Krakowa ukarali mandatem mężczyznę, który podjechał pod PSZOK, wyciągnął z samochodu cztery opony i wyrzucił je obok pojemników. Tłumaczył, że "wszyscy tak robią".
Unia Europejska postanowiła wdrożyć nowe rozporządzenie, którego celem jest ograniczenie śladu węglowego emitowanego przez przemysł oponiarski. Po zmianach, zużyte opony o głębokości 1,6 milimetra będą musiały spełniać wymagania dotyczące hamowania na mokrej nawierzchni tak samo, jak opony fabrycznie nowe.
Za nami nie tylko pierwsze dni kalendarzowej wiosny, ale również dni, kiedy słoneczna aura bardzo pozytywnie nas zaskoczyła. Już na początku kwietnia mamy ponad 20 stopni Celsjusza, a prognozy zapowiadają ocieplenie. Czy to oznacza, że już czas pomyśleć o wizycie w warsztacie, aby wymienić opony?
Kierowcy często bagatelizują rolę opon jako kluczowego elementu zapewniającego bezpieczeństwo na drodze. Podczas kontroli drogowych policjanci sprawdzają stan ogumienia. Nieprawidłowości mogą skutkować mandatem i zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
Styczeń i luty upłynęły nam pod znakiem zaskakująco wysokich temperatur. Choć kalendarzowo nadal trwa zima, wielu z nas miało okazję poczuć powiew prawdziwej wiosny. Temperatury sięgające kilkunastu stopni sprawiły, że wielu kierowców zaczęło już myśleć już o wymianie opon na letnie. Czy to dobry pomysł?
Za nami pierwsze noce i poranki z oblodzonymi drogami. Kto nie wymienił wcześniej opon na te zimowe może się bardzo mocno zdziwić. Czy jednak takim kierowcom grożą jakieś konsekwencje prawne?
Warunki za oknami coraz bardziej zwiastują nadejście zimy. To więc ostatni moment na wymianę opon na zimowe. Niestety, za tę usługę trzeba w tym roku naprawdę sporo zapłacić.
Smutne kadry obiegły internet w poniedziałek, 27 marca. Nadleśnictwo Krzystkowice opublikowało na swoim profilu na Facebooku kilka zdjęć ukazujących ogromną stertę śmieci, które ktoś bezmyślnie porzucił w lesie. W nielegalnym składowisku dominują...opony. Leśnicy nazywają je "prawdziwą epidemią".
Jeszcze kilka lat temu dwa komplety opon były oczywistością w polskich warunkach pogodowych. Analizy sprzedaży wskazują jednak, że kierowcy coraz częściej wybierają opcję całoroczną. Popularność takiego ogumienia rośnie lawinowo.
Zima zaskoczyła nie tylko drogowców, ale także wielu kierowców. Mamy połowę grudnia, a nadal nie wszyscy wymienili opony na zimowe. Popularny influencer Kacper Blonsky pochwalił się na Twitterze swoim sportowym bmw "na letniakach". Kilka godzin później udostępnił zdjęcie skasowanego auta. Jego posty wywołały burzę w sieci.
Pierwszy śnieg i gwałtowna obniżka temperatur sprawiają, że wiele osób decyduje się na wymianę opon z letnich na zimowe. Ci, którzy kupują nowe ogumienie, muszą głębiej sięgnąć do kieszeni. Ceny poszły mocno w górę.
Zwiastujące gwałtowne ochłodzenie prognozy pogody sprawiły, że do zakładów wulkanizacyjnych zaczęły ustawiać się kolejki. Kierowcy szykują się, by nie zaskoczyła ich zima. Zdziwić natomiast mogą ceny wymiany opon, na wzrost których nie wpłynęła jedynie inflacja. Z jakimi kosztami musimy się liczyć, jadąc do wulkanizatora? Jak prezentują się ceny tej usługi w różnych miastach w Polsce? Odpowiadamy.
Jeden komplet opon całorocznych zamiast dwóch kompletów opon sezonowych – tak wybiera co dziesiąty kierowca w Polsce. Nieco inaczej sytuacja wygląda w Niemczech, gdzie klimat jest praktycznie taki sam. Tam aż 27 proc. rynku przejęły opony całoroczne. Niemcy są zdecydowani, Polacy nadal nie.
Prosty sposób na ochronę opon podczas upałów, znany chociażby z południa Hiszpanii czy Włoch, nie jest przesadą. Sami producenci i przedstawiciele branży potwierdzają, że promienie UV szkodzą ogumieniu. Warto też zwrócić uwagę na ciśnienie podczas długiej podróży.
Sezon na zmianę opon na letnie już trwa, a wraz z nim pytanie czy to dobra okazja, by tym razem napompować je azotem. Zobacz, co daje to rozwiązanie, czy rzeczywiście warto i komu się to opłaca.
Czy trzyletnia opona może być sprzedana jako nowa? Zgodnie z prawem tak. Zgodnie ze sztuką też. A czy jest to zgodne z logiką?
Policyjna akcja "Wielkanoc" prowadzona od 15 do 18 kwietnia obejmuje nie tylko kontrole prędkości, trzeźwości oraz zachowania kierowców na drodze, ale także stanu technicznego. Szczególną uwagę policjanci zwracają na opony, bo łatwo je sprawdzić.
Niektórzy kierowcy nadal bagatelizują wybór odpowiedniego ogumienia. Zazwyczaj podczas zakupu sugerują się oni głównie średnicą, nie zwracając uwagi na inne parametry. A to może się źle skończyć, o czym przestrzega ekspert.