Paweł Wroński kiedyś był dziennikarzem "Gazety Wyborczej", z kolei dziś pracuje w roli rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych. O przedstawicielu MSZ zrobiło się głośno za sprawą wielkiej wpadki - wysłał do redakcji Onetu maila, który miał trafić wyłącznie do pracowników resortu.